100 rocznica urodzin Romaina Gary'ego


Pomnik Romaina Gary'ego w Wilnie, fot. vilnius-tourism.lt
100 lat temu, 8 maja 1914 r., urodził się francuski pisarz, wojskowy, dyplomata, reżyser Romain Gary (Roman Kacev), który używał również pseudonimu literackiego Émile Ajar. Dzieciństwo pisarza, nazywanego jednym z największych mistyfikatorów współczesnej literatury, upłynęło w Wilnie.
Niektóre źródła podają, że Roman Kacew urodził się w Wilnie, inne - że w Moskwie. Niewątpliwie jednak przyszły pisarz i dyplomata część dzieciństwa spędził w Wilnie, mieszkał przy ul. Wielka Pohulanka 16. Swoje wspomnienia z wileńskiego dzieciństwa w piękny i wzruszający sposób opisał w autobiograficznej książce "Obietnica poranka".

Matka Romana Kaceva, córka żydowskiego zegarmistrza z Kurska, która w młodości uciekła z domu, by zostać aktorką, wychowywała syna samotnie. Wierzyła, że będzie kimś wielkim i sławnym. Po kilku latach spędzonych w Wilnie wyjechała z synem do Warszawy. W Warszawie Roman Kacev chodził do szkoły i grał w uczniowskim teatrze - był odtwórcą głównej roli w "Konradzie Wallenrodzie". W wieku 14 lat znalazł się w wymarzonej przez matkę Francji. W czasie wojny dosłużył się w lotnictwie francuskim odznaczenia za odwagę.

Po wojnie Romain Gary został dyplomatą (był konsulem generalnym Francji) i pisał. Jego pierwsze książki miały świetne recenzje. Za "Korzenie nieba", powieść o poszukiwaczach przygód, którzy poświęcają się ratowaniu słoni w Afryce, otrzymał w 1956 r. Nagrodę Goncourtów. Ożenił się ze znaną amerykańską aktorką Jean Seberg, brylował na salonach - również politycznych. Krytycy - jakby zrażeni gwiazdorstwem pisarza - odwrócili się od niego. Gary zaaranżował fortel. Pod pseudonimem Émile Ajar opublikował powieść "Życie przed sobą" (1975 r.). Historia arabskiego chłopca, wychowywanego przez starą paryską prostytutkę Żydówkę, odniosła oszałamiający sukces i została zekranizowana z wielką kreacją Simone Signoret. Świetne recenzje i powodzenie u czytelników miała - wydana także pod pseudonimem - powieść "Pieszczoch". W 1980 r., kiedy cała Francja czekała na jego kolejne książki, pisarz popełnił samobójstwo.

W 2007 r. w Wilnie, na Pohulance, stanął niewielki pomnik autorstwa rzeźbiarza Romasa Kvintasa, przedstawiający małego chłopca trzymającego w ręku kalosz. Artysta uwiecznił w tej rzeźbie epizod z życia Romana Kaceva, opisany w "Obietnicy poranka", kiedy zakochany w dziewczynce o imieniu Walentyna mały Romain demonstracyjnie zjadł kawałek kalosza, aby zwrócić uwagę ukochanej.

Na kamienicy przy ul. Wielka Pohulanka 16 (obecnie ul. J. Basanavičiaus), w której mieszkał Romain Gary, zamieszczona została tablica pamiątkowa z napisem po litewsku i po francusku. 

Na podstawie: lrt.lt, lubimyczytac.pl


Komentarze

#1 Bardzo interesująca

Bardzo interesująca informacja :-)

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.