100. rocznica wybuchu jedynego zwycięskiego powstania w Polsce


Przyjazd Ignacego Jana Paderewskiego do Poznania, fot. NAC
Dokładnie 100 lat temu, czyli 27 grudnia 1918 roku wybuchło powstanie wielkopolskie – jeden z niewielu polskich zrywów narodowych zakończony pełnym sukcesem. Okolicznościowe uroczystości z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego odbędą się dziś w Poznaniu.






Nawet jeśli jesienią sto lat temu było jasne, że Polska odrodzi się po wieloletniej niewoli, to jednak włączenie w jej skład ziem zagarniętych przez Prusy nie było bynajmniej przesądzone. Pokonane i upokorzone Niemcy tym bardziej zabiegały o utrzymanie nabytków na wschodzie, a – wobec różnic interesów między zwycięskimi mocarstwami – w grze o przynależność państwową tych ziem wcale nie stały na straconej pozycji.

Od dawna istniała sieć jawnych organizacji, które służyły tworzeniu potencjału możliwego do wykorzystania w ewentualnym powstaniu. „Sokół”, skauting, towarzystwa sportowe, w 1918 roku doszła jeszcze tajna Polska Organizacja Wojskowa. Oficjalne organizacje też prowadziły tajne szkolenia wojskowe. Paradoksalnie, stworzeniu siły wojskowej przysłużyło się także przeszkolenie tysięcy polskich rekrutów w niemieckiej armii.

27 grudnia 1918 roku do Poznania zawitał w drodze do Warszawy wracający do kraju Ignacy Paderewski. Wygłosił płomienną mowę, odbyła się patriotyczna manifestacja. Niemcy odpowiedzieli demonstracją zbrojną. Bezczeszczono flagi polskie i państw Ententy, padły pierwsze strzały. Uzbrojeni Polacy z POW, Straży Ludowej i zorganizowanej przez Niemców, mieszanej narodowo Służby Straży i Bezpieczeństwa – odpowiedzieli ogniem. Rozpoczęły się walki o miasto. W szturmie na Prezydium Policji padł pierwszy zabity powstaniec – Franciszek Ratajczak. W ciągu pierwszych dni Polacy opanowali najważniejsze obiekty w mieście. Ostatnim było zajęte 6 stycznia 1919 r. lotnisko na Ławicy, co z jednej strony utrudniło Niemcom ataki z powietrza na siły powstańcze, z drugiej – wyposażyło powstańców w lotnictwo, które m.in. zbombardowało lotnisko we Frankfurcie nad Odrą.

Walki wybuchły też poza Poznaniem. W pierwszych dniach powstańcy opanowali m.in. Buk, Gniezno, Gołańcz, Grodzisk Wielkopolski, Kcynię, Kościan, Kórnik, Oborniki, Opalenicę, Ostrów Wielkopolski, Pniewy, Szamotuły, Śrem, Środę Wielkopolską, Trzemeszno, Wągrowiec, Wielichowo, Witkowo, Wrześnię. Później walki toczyły się ze zmiennym szczęściem, jednak powstańcy zdołali opanować większość terytorium zamieszkiwanego wówczas przez Polaków.

Komisariat Naczelnej Rady Ludowej powołał Komendę Główną Wojsk Powstańczych na czele z mjr. Stanisławem Taczakiem. Równocześnie toczył pertraktacje z Niemcami, w których wyniku wycofano z Poznania 6. pułk grenadierów, którego działania 27 grudnia spowodowały wybuch walk.

8 stycznia 1919 roku władzę przejął Komisariat NRL, mianując na wodza naczelnego powstania gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego. Rozpoczęto przejmowanie administracji z rąk niemieckich. 17 stycznia ogłoszono pobór do Armii Wielkopolskiej.

Równocześnie o prawa Polski do ziem zaboru pruskiego zabiegali polscy reprezentanci, zwłaszcza Roman Dmowski, na rozpoczętej 18 stycznia konferencji pokojowej w Wersalu. Usiłowano też bezpośrednich rokowań z Niemcami, ale stawiali oni warunki nie do przyjęcia dla Polski. 16 lutego 1919 r. zawarto w Trewirze układ przedłużający rozejm, kończący pierwszą wojnę światową. Objął on także Wielkopolskę, a Armię Wielkopolską uznał za część sił Ententy. Lokalne walki z niepogodzonymi z klęską Niemcami trwały jeszcze przez jakiś czas.

28 czerwca 1919 r. podpisano układ wersalski, określający przebieg granic w powojennej Europie. Przyznawał on niemal całą Wielkopolskę odrodzonemu państwu polskiemu. Wysiłek polityczny i zbrojny Wielkopolan, okupiony krwią około 1200 zabitych powstańców, przyniósł im i Polsce pełny sukces.

Główne obchody 100. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego rozpoczęły się inscenizacją przyjazdu Ignacego Jana Paderewskiego na dworzec kolejowy w Poznaniu. O godz. 9.30 czasu polskiego premier Mateusz Morawiecki złożył kwiaty na mogile dowódcy powstania generała Stanisława Taczaka na cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. Następnie szef rządu przejechał do Urzędu Wojewódzkiego, gdzie odsłoni Tablicę Wdzięczności w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości i 100. rocznicę wybuchu powstania wielkopolskiego. Premier wręczy zasłużonym dla Wielkopolski medale 100-lecia Odzyskania Niepodległości.

O godzinie 12.30 Andrzej Duda rozpocznie wizytę w Poznaniu od udziału we mszy świętej w poznańskiej farze. Półtorej godziny później głowa państwa złoży swój wieniec na mogile Stanisława Taczaka. O godzinie 14.45 weźmie udział w patriotycznej uroczystości w hołdzie powstańcom wielkopolskim.

O godzinie 16.40 prezydent weźmie udział w głównych obchodach stulecia wybuchu powstania wielkopolskiego. Odbędą się one przed pomnikiem powstańców. Właśnie o tej godzinie w całej archidiecezji mają zabić dzwony oraz zawyć syreny alarmowe.

W Urzędzie Wojewódzkim zaprezentowany zostanie okolicznościowy znaczek wydany przez Pocztę Polską oraz wręczone zostaną medale 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Wśród uhonorowanych będzie wieloletnia dziennikarka poznańskiej rozgłośni Polskiego Radia Grażyna Wrońska.

Miłośnicy rekonstrukcji historycznych przekonają się, jak wyglądały powstańcze walki. Pokaz historyczny rozpocznie się przed Odwachem na Starym Rynku o 18:30.

Na zakończenie dnia zaplanowany jest koncert na stadionie Lecha przy ulicy Bułgarskiej. Wśród wykonawców między innymi: Kayah, Perfect, Edyta Górniak, Margaret, Natalia Kukulska, Lombard, Kasia Kowalska. Anna Wyszkoni i Stanisław Soyka.

Na podstawie: PAP, polskieradio24.pl