110. rocznica, gimnazjum, patron, sztandar - poczwórna uroczystość w Bujwidzach


Inauguracja Gimnazjum im. T. Konwickiego w Bujwidzach, fot. wilnoteka.lt
Status gimnazjum szkoła w Bujwidzach uzyskała w 2015 r., w kwietniu 2017 r. Rada Samorządu Rejonu Wileńskiego nadała jej imię Tadeusza Konwickiego. Uroczystości inauguracji gimnazjum, nadania patrona i poświęcenia sztandaru zostały połączone - datę społeczność szkolna wybrała nieprzypadkowo - 11 października 2017 r. przypada 110. rocznica powstania szkoły. Co prawda, ze względu na to, że akurat 11 października odbywało się inne ważne wydarzenie - ogłoszenie wyników 23. edycji konkursu "Najlepsza szkoła, najlepszy nauczyciel", uroczystość w Bujwidzach została przesunięta na 12 października.
Szkoła w Bujwidzach nie jest dużą placówką. Niewystarczająca liczba uczniów mogła przekreślić nadzieje społeczności tej miejscowości na posiadanie własnego gimnazjum. Obecna na uroczystości inauguracji mer rejonu wileńskiego Maria Rekść przyznała, że nie było łatwo. "Szczerze przyznam, myślałam, że niektóre szkoły nie mają szans na gimnazjum - przede wszystkim dlatego, że nie spełniały wymogów ustawowych. Udało się jednak doprowadzić do zmian w ustawach. Byliśmy solidarni, walczyliśmy nie tylko o nasze, rejnowe szkoły, ale też o wileńskie. Warto było nie poddać się, zawalczyć o swoje, o to, co należy się mieszkańcom tych miejscowości" - powiedziała mer, zaznaczając, że jest to zasługa Waldemara Tomaszewskiego, który "nie pozwolił zwątpić".

"Myślę, że to bardzo ważne, żeby w miejscowościach wiejskich zachować gimnazja. Dzięki temu szkoła jest bliżej dziecka, które nie musi dojeżdżać do odległych miejscowości, a rodzicom na tym zależy. Po drugie, w naszym regionie są szkoły litewskie zbudowane i utrzymywane ze środków Ministerstwa Oświaty i Nauki i jeśli nie będzie polskiego gimnazjum, rodzice wybiorą litewskie. Ponadto jeśli szkoła utraci status średniej, zostanie podstawową, to z czasem przekształci się w początkową. W gimnazjum uczniowie mają większy wybór zajęć dodatkowych. Nie w każdej wsi jest dom kultury, a szkoła w takim przypadku pełni też rolę ośrodka, w którym odbywają się zajęcia i imprezy dla wszystkich mieszkańców" - w rozmowie z Wilnoteką Maria Rekść zaznaczyła, że szkoła pełni na wsi znacznie szersze funkcje niż tylko edukacyjną. 

Kandydatów na patrona Gimnazjum w Bujwidzach miało kilku. Była to związana z Bujwidzami s. Wanda Boniszewska ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów - mistyczka i stygmatyczka, Michał Radziszewski - właściciel dóbr bujwidzkich, pochodzący z okolic Bujwidz kard. Henryk Gulbinowicz i pisarz, scenarzysta, reżyser Tadeusz Konwicki - również rodzinnie związany z Bujwidzami. Społeczność szkolna wybrała Konwickiego.

Dyrektor Halina Rawdo skontaktowała się z mieszkającym w Warszawie pisarzem. "Napisałam do niego list, a on sam zadzwonił do szkoły. Od razu poznałam jego ochrypnięty, charakterystyczny głos. Rozmawialiśmy bardzo długo. Przypominał Bujwidze, a niektóre rzeczy pamiętał takie, o których nawet nie wiedziałam. Wspominał, że jako dziecko omal nie utonął w Czarcim Błocie, pamiętał, jak się spalił nasz kościół, dobrze pamiętał okolice. Poprosiłam go o zgodę na patrona, ale odpowiedział, że jest to zaszczyt, ale za życia nie chciałby. Dopiero po jego śmierci powróciliśmy do tego pomysłu" - opowiedziała w rozmowie z Wilnoteką. 

Starania społeczności bujwidzkiego gimnazjum o nadanie szkole imienia Tadeusza Konwickiego nie od razu zwieńczyły się sukcesem. Ministerstwo Oświaty i Nauki początkowo negatywnie zaopiniowało złożony przez szkołę wniosek. Pretekstem był rzekomy brak zasług Tadeusza Konwickiego wobec Litwy. Kiedy jednak szkoła przedstawiła informacje o tym, że w 2006 r. prezydent Valdas Adamkus odznaczył polskiego pisarza Krzyżem Komandorskim Orderu za Zasługi dla Litwy, ministerstwo ustąpiło i wydało zgodę.

Zdaniem Haliny Rawdo, Tadeusz Konwicki jest dobrym wzorem dla młodzieży: "Imponuje nam jako osoba, która popełniała w życiu błędy, ale nie bała się i nie wstydziła się do nich przyznać. Mówił o popełnionych błędach otwarcie, szukał prawdy. A ponadto wzorem do naśladowania jest jego miłość do Wileńszczyzny, do swojej małej ojczyzny". 

Wizerunek patrona widnieje na sztandarze Gimnazjum w Bujwidzach, którego jedną z fundatorek była córka pisarza - Maria Konwicka.  Maria Konwicka utrzymuje kontakt ze szkołą, planowała udział w uroczystości, ale obowiązki zawodowe uniemożliwiły przyjazd.

Ceremoniał poświęcenia sztandaru i przekazania społeczności szkolnej był uroczysty i wzruszający. Uczniowie przyrzekli "dbać o honor i dobre imię gimnazjum". 


Zdjęcia i montaż: Edwin Wasiukiewicz