30. urodziny „Tropu”


30. urodziny „Tropu”, fot. wilnoteka.lt
Jedno z najstarszych i bardziej aktywnych środowisk harcerskich na Litwie – Związek Drużyn Harcerskich „Trop” obchodziło 30-lecie działalności. Pierwsza drużyna powstała w Gimnazjum im. Władysława Syrokomli. I to właśnie w tej szkole odbyło się urodzinowe spotkanie „tropowców”.





Historia wileńskiej drużyny harcerskiej „Trop” zaczęła się w 1989 roku, kiedy do ówczesnej Szkoły Średniej nr 19 w Wilnie (obecnie – Gimnazjum im. W. Syrokomli) z propozycją wyjazdu na obóz do Polski przyszedł Mariusz Gasztoł, harcerz z Krosna Odrzańskiego. Jarosław Niewierowicz był w tej pierwszej trzyosobowej grupie, która poznała urok i smak harcerskiego życia. 11 listopada 1991 roku jako pierwszy złożył przyrzeczenie harcerskie i otrzymał Krzyż Harcerski nr 1.

„Od tego wszystko się zaczynało. Mieliśmy potem bardzo ciekawy okres aktywnego harcerstwa z obozami, biwakami, szkoleniami, wyjazdami. O tym do dzisiaj się pamięta. Było to coś innego, coś ciekawego: harce w lesie, palenie ognisk, nocne podchody między obozami” – wspomina w rozmowie z Wilnoteką.

Był to czas przemian politycznych i społecznych. Dla młodych ludzi ważniejsza była jednak możliwość przeżycia przygody i poznania czegoś nowego. Jarosław Niewierowicz mówi, że harcerstwo dało szansę poznania historii innej niż w podręcznikach, spotkania wyjątkowych osób. W pamięci zapadło mu spotkanie podczas jednego z obozów z księdzem, który uciekł z transportu do Katynia.

Wraz z wyjazdem na studia do Warszawy skończyła się jego harcerska przygoda. Obecnie dwaj synowie Jarosława Niewierowicza należą do „Tropu”, więc jak mówi, „zapowiada się dobrze”.

„Trop” miał swe lepsze, ale też gorsze czasy – właśnie kiedy większość kadry wyjechała na studia. Działalność drużyny została reaktywowana w 2012 roku. Obecnie Związek Drużnyn Hacerskich „Trop” to 9 drużyn, około 80 harcerzy i harcerek.

30 lat temu hacerze z Krosna Odrzańskiego przyjechali do Wilna odradzać harcerstwo, teraz tam działalność zamarła. „Mamy taki plan, żeby tam pojechać i odrodzić harcerstwo” – mówi obecny komendant Związku Drużnyn Hacerskich „Trop” phm Artur Kołoszewski.

Braterskie więzi nadal jednak łączą „tropowców” ze Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej. Wileńscy harcere latem byli na zlocie 30-lecia ZHR pod Olsztynem, a na urodzinowe spotkanie „Tropu” do Wilna przyjechali przedstawiciele Kwatery Głównej ZHR.

Jak mówi phm Artur Kołoszewski, mocną stroną „Tropu” jest działalność patriotyczna i służba. Harcerze dbają o miejsca pamięci narodowej. Kilka lat temu w podwórzu w centrum Wilna odkryli mur z nagrobków żołnierzy z I wojny światowej. Odkrycie te zmobilizowało do poszukiwania zapomnianych żołnierskich mogił.

„Jedną z naszych środowiskowych służb są wyjazdy do miejsc pamięci narodowej. Jest to projekt realizowany wspólnie z polską ambasadą. Obecnie realizujemy kolejny poważny projekt „Tropiciele historii”, który polega na wyjazdach do różnych miejsc na Litwie związanych z działaniami wojennymi czy partyzanckimi. Zdarza się, że pamięć o żołnierskich mogiłach przetrwała tylko wśród lokalnych mieszkańców. Celem tego projektu jest odnalezienie osób, które pamiętają takie fakty i przekazanie zebranych informacji do Instytutu Pamięci Narodowej” – powiedział phm Artur Kołoszewski.

1 listopada, w Dniu Wszystkich Świętych druhowie i druhny Związku Drużyn Harcerskich „Trop” będą na służbie – rozpalą znicze w przywróconej dopiero rok temu polskiej kwaterze wojskowej na Zakrecie.



Zdjęcia: Gediminas Mažeika, archiwum Wilnoteki
Montaż: Aleksandra Konina
Współpraca: Barbara Sosno, Walenty Wojniłło