648. dzień wojny na Ukrainie


Fot. Facebook/General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Złe warunki pogodowe spowolniły tempo operacji ukraińskich i rosyjskich na całej linii frontu, ale nie zatrzymały ich całkowicie - ocenia w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).








Think tank podaje, powołując się na stronę ukraińską, że w rejonie Bachmutu Rosjanie używają lotnictwa tam, gdzie umożliwia to pogoda. Rzecznik ukraińskich wojsk lądowych Wołodymyr Fitjo powiedział także, że warunki nie mają istotnego wpływu na ataki rosyjskiej artylerii.

Z kolei rosyjscy "blogerzy wojenni" informowali, że z powodu silnego wiatru w rejonie Bachmutu i na zachodzie obwodu zaporoskiego Rosjanie nie mogli używać dronów i artylerii. Obie strony - jak wynika z różnych doniesień - mają też się zmagać z błotem, które utrudnia lub uniemożliwia ruch pojazdów bojowych.


Tymczasem ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła w nocy z soboty na niedzielę 10 z 12 dronów, którymi zaatakowali Rosjanie - powiadomiły w komunikacie Siły Powietrzne Ukrainy. Jak podano, atak dronów przebiegał w kilku falach, a maszyny z obwodu chersońskiego wleciały do obwodu mikołajowskiego, gdzie większość z nich została zniszczona. Pozostałe zestrzelenia miały miejsce w obwodzie chmielnickim.

Na podstawie: PAP