92. rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego


Pomnik powstańców wielkopolskich w Poznaniu, fot. mon.gov.pl
W poniedziałek 27 grudnia w Ostrowie Wielkopolskim i pobliskich miejscowościach złożeniem wiązanek kwiatów pod powstańczym pomnikiem oraz na cmentarnych kwaterach żołnierskich uczczono 92. rocznicę wybuchu powstania wielkopolskiego.
Hołd powstańcom oddano m.in. w Nowych Skalmierzycach i Boczkowie. Autor książki ”Republika Ostrowska”, Zenon Dykcik, podaje, że to właśnie w tej miejscowości zginął pierwszy powstaniec Jan Mertka. 27 grudnia 1918 roku do Mertki i Czesława Radajewskiego podszedł pięcioosobowy patrol niemiecki i zażądał złożenia broni. Po odmowie, padły strzały. Zginął Mertka, Radajewski odniósł rany.

Prezes oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego w Kaliszu, Tadeusz Krokos, przypomina, że udział mieszkańców tego miasta w powstaniu wielkopolskim polegał m.in. na stworzeniu I batalionu Wojska Polskiego. Do tego batalionu przerzucano potajemnie młodych ludzi z Ostrowa Wielkopolskiego i Skalmierzyc. W ten sposób uchronili się oni przed wcieleniem do wojska pruskiego - wyjaśnił Krokos.

Według Krokosa do dziś trwają spory, czy Mertka był pierwszym poległym powstańcem, czy był nim może Franciszek Ratajczak. ”Nie jest dziś ważne, czy był nim Mertka, czy też Ratajczak. Ważne, że dzięki powstańczemu zrywowi Wielkopolska znalazła się w granicach niepodległej Polski” - powiedział sołtys Boczkowa Zbigniew Budzik.

W ostrowskim muzeum znajduje się odnaleziona kilka lat temu kamienna tablica Mertki. Z napisu, który na niej ocalał, wynika, że poległ on o godz. 11.30. ”Jest on niewątpliwie pierwszą ofiarą powstania wielkopolskiego” - twierdzi kustosz muzeum, Barbara Jarosz. Wyjaśnia, że tablicę od początku II wojny światowej przechowywała najprawdopodobniej rodzina Mertki.

Ostrów był dla powstańców jednym z najważniejszych punktów strategicznych. Dykcik wspomina w swojej książce, że wiadomość o walkach na ulicach Poznania dotarła do Ostrowa 27 grudnia późnym wieczorem. Zaraz odezwały się dzwony kościelne i rano następnego dnia żołnierze, czekający w domach na umówiony sygnał, stawili się w wyznaczonych punktach gotowi do walki.

Najwięcej ludzi zgromadziło się w miejscowym Domu Katolickim i przed Bankiem Kupieckim. Codziennie odbywało się po kilka wieców, na których żądano oswobodzenia miasta. Dwudniowe pertraktacje zakończyły się podpisaniem umowy o opuszczeniu przez Niemców miasta, jednak wolność dla Ostrowa ogłoszono dopiero w Nowy Rok.

Powstanie wielkopolskie wybuchło w Poznaniu i szybko objęło teren całej Wielkopolski. Dziś prawie w każdej miejscowości tego regionu znajdują się tablice i pomniki upamiętniające walki.

Wojska powstańcze wyzwoliły spod władzy niemieckiej niemal całą Wielkopolskę. Za koniec powstania historycy uznają zlikwidowanie Frontu Wielkopolskiego 8 marca 1920 roku, choć powstańcze zdobycze i prawo do ziemi wielkopolskiej dał odrodzonej Polsce już traktat wersalski z 28 czerwca 1919 roku. Jego postanowienia weszły w życie w styczniu 1920 roku.

Powstanie wielkopolskie było jedynym zakończonym zwycięstwem zrywem niepodległościowym na terenie ziem polskich zajętych przez zaborców.

Na podstawie: PAP