Ambasador Doroszewska: na Litwie większa życzliwość wobec Polski


Ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska, fot. Wilnoteka/Waldemar Dowejko
Na Litwie nastąpiła zmiana myślenia w stronę większej życzliwości wobec Polski, we środę, 20 czerwca, oceniła ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska podczas zorganizowanej w Wilnie dyskusji dyplomatów obu krajów „Trzy dziesięciolecia wolności: dyplomaci i trudne sąsiedztwo”. Dyskusja odbyła się w pierwszym dniu konferencji „Rok 1918 w Litwie i Polsce ze współczesnej perspektywy Europy Środkowo-Wschodniej: historia, polityka i kultura” poświęconej stuleciu odbudowy państwowości Litwy i Polski.

Według Urszuli Doroszewskiej „teraz jest najlepszy okres” w stosunkach obu państw w ciągu ostatnich 30 lat i „jest to szansa dla nas wszystkich”.

„Mam wrażenie, że jakby coś się odblokowało (...), że zaczęliśmy być bardziej otwarci i spokojni (...), że na Litwie nastąpiła pewna zmiana myślenia na rzecz większej życzliwości wobec Polski i zrozumienia naszych wzajemnych stosunków na poziomie takiej powszechnej refleksji” - powiedziała ambasador.

Doroszewska, w przeszłości działaczka Solidarności, zaznaczyła, że już w latach 80. polska opozycja analizowała polską przyszłość „w kontekście przyszłości Europy Wschodniej, całego regionu”.

„Rozumieliśmy, że nasz los jest związany z losem narodów na Wschodzie, że mamy wspólnego wroga i szukaliśmy sojuszników” - powiedziała ambasador.

Prowadzący debatę politolog z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie Andrzej Pukszto zaznaczył, że „okres Sąjūdisu (ruchu niepodległościowego na Litwie, który powstał przed 30 laty) nie był najlepszym okresem w stosunkach polsko-litewskich, to był okres wielkich uprzedzeń i nieufności" między Litwinami i Polakami.

Mariusz Maszkiewicz, obecny ambasador Polski w Gruzji, jeden z pierwszych dyplomatów polskich na Litwie, którzy tworzyli polską placówkę dyplomatyczną w Wilnie w 1991 r., wskazał: „To był ważny czas, i dla Litwy i dla Polski, (chociaż) uczciwie muszę przyznać, że nie za bardzo wówczas rozumiałem, co się dzieje”.

Maszkiewicz zaznaczył, że dopiero po 20 latach od zapoznania się z pewnymi dokumentami dowiedział się, że w okresie walki o niepodległość Litwy „Moskwa była gotowa wręczyć broń litewskim Polakom, by walczyli o autonomię”.

„Ktoś nad tym czuwał, abyśmy żyli we wrogości, i była rzesza ludzi, która nad tym codziennie pracowała, i aż cud, że nam suchą nogą udało się przez to przejść” – powiedział Maszkiewicz.

W ocenie Dariusa Degutisa, ambasadora nadzwyczajnego MSZ Litwy oraz ambasadora Litwy w Polsce w latach 2001–2004, momentem przełomowym w stosunkach polsko-litewskich było zaangażowanie Polski i Polaków na całym świecie w przyjęcie Litwy do NATO w 2004 roku.

We czwartek, 21 czerwca, w dniu konferencji odbędzie się wykład zamykający i dyskusja: „Rok 2018 w Europie Środkowo-Wschodniej i na świecie: stare błędy, nowe nadzieje, prognozy stabilności”.

Na zakończenie konferencji zaplanowana została uroczystość wręczenia Nagrody im. Juliusza Bardacha.

Konferencja ma na celu omówienie drogi do odbudowy niepodległości Litwy i Polski oraz innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a także przedstawienie najnowszych badań dotyczących rozwoju polskiego i litewskiego odrodzenia narodowego początku XX wieku oraz poglądów na tradycje polityczne Litwy i Polski. 

Uczestniczą w niej historycy, politolodzy, socjolodzy, kulturoznawcy, filolodzy i przedstawiciele innych dziedzin z Polski, Litwy, Ukrainy, Czech, USA i innych krajów.

Konferencja organizowana jest także w ramach Zjazdu Absolwentów Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Wydarzenie odbywa się w Litewskiej Bibliotece Narodowej im. Martynasa Mažvydasa w Wilnie (al. Giedymina 51).

Na podstawie: PAP, lenkukultura.lt