Andrij Parubij: wspólnie z Polską i Litwą ocenić 17 września


Wkroczenie Armii Czerwonej do Wilna 19 września 1939 r., fot. wikipedia.org
Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Andrij Parubij zaapelował we środę, 31 sierpnia, w Warszawie do parlamentów Polski i Litwy o wspólną ocenę wydarzeń 17 września 1939 roku, których następstwa - jak ocenił - odczuwalne są w tych trzech krajach do dziś. Wicemarszałek Sejmu RP Ryszard Terlecki (PiS) pytany we środę, czy jest przygotowywana wspólna uchwała trzech parlamentów, powiedział: "Tak, jest taki projekt, w tej chwili przygotowujemy jego tekst, być może też inne kraje wschodnioeuropejskie się do tego przyłączą. W najbliższych dniach będziemy wiedzieć, czy tego rodzaju uchwała powstanie i kto będzie uczestniczyć w jej przyjęciu".
Parubij uczestniczył w Warszawie w spotkaniu parlamentarnym państw Europy Środkowo-Wschodniej "Solidarność i suwerenność", w którym wzięli udział przedstawiciele parlamentów m.in. z Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Macedonii, Mołdawii, Serbii, Ukrainy oraz Turcji.

"Wystąpiłem z inicjatywą, by wspólnie (z parlamentami Polski i Litwy) ocenić wydarzenia z 17 września 1939 r., kiedy dwa imperialistyczne reżimy - komunistyczny i nazistowski - faktycznie wznieciły w Europie wojnę i ta wojna doprowadziła do ofiar jak wśród Polaków, tak wśród Ukraińców i Litwinów" - powiedział.

"Nie ma wątpliwości, że ten sam agresor, który w 1939 roku prowadził represje przeciwko Polakom, Ukraińcom i Litwinom dziś, z tym samym imperialistycznym motywem, prowadzi ataki i agresywną politykę wobec Ukrainy" - powiedział.

Andrij Parubij odniósł się także do dyskusji wokół zbrodni wołyńskiej i uchwały, którą w lipcu przyjął w tej sprawie polski sejm. Oświadczył, że po przerwie wakacyjnej w ukraińskim parlamencie z pewnością dojdzie do dyskusji na ten temat.  

Raz jeszcze powtórzył, że jest zwolennikiem wspólnego oceniania wydarzeń historycznych. "To oświadczenie w sprawie 17 września, które proponuję naszym polskim i litewskim kolegom, ma przywrócić tradycję wspólnego oceniania naszej wspólnej historii. Uważam, że jeśli trzy parlamenty - możliwe, że nawet w tym samym czasie - przyjmą podobne oświadczenia z oceną wydarzeń, które odbywały się na naszych ziemiach i podkreślą, że podobne zagrożenie istnieje i dziś, to pomoże to nam w pokonaniu rozbieżności i nas wzmocni" - zaznaczył Andrij Parubij. 

W lipcu Sejm RP przyjął uchwałę, która głosi, że ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów nie zostały należycie upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane, zgodnie z prawdą historyczną, ludobójstwem. Wyrażono w niej zarazem szacunek wobec Ukraińców, którzy ratowali Polaków.

Uchwała została przyjęta na Ukrainie krytycznie. W odpowiedzi na początku sierpnia w Radzie Najwyższej zarejestrowano projekt rezolucji upamiętniającej "ofiary ludobójstwa dokonanego przez państwo polskie na Ukraińcach w latach 1919-1951". Jej autorem jest niezrzeszony deputowany Ołeh Musij. 

We środę grupa ukraińskich intelektualistów i polityków, w tym b. prezydent Leonid Krawczuk, wystosowała do parlamentu w Kijowie apel o ustanowienie dni pamięci - jak to określono - ofiar polskich zbrodni przeciwko Ukraińcom.

W apelu stwierdzono, że uchwała sejmu "zniekształca prawdę historyczną", "manipuluje faktami" i zawiera "politycznie nieodpowiedzialne i niepoprawne z prawnego punktu widzenia oskarżenia wobec ukraińskiego ruchu narodowowyzwoleńczego o dokonanie zbrodni ludobójstwa na obywatelach II Rzeczpospolitej".   

Na podstawie: PAP

Komentarze

#1 Panie Cowboy nie wciskaj pan

Panie Cowboy nie wciskaj pan tu ciemnoty to nie teksas.Pana pyszałkowatość brak wiedzy i ubowsko - komusze poglądy są odrażające .Taj Pan sobie z tym spokój.

#2 Znowu..jeszcze raz, bo widze

Znowu..jeszcze raz, bo widze iz nie trafia, testosterone. Wilno zalozyl Gedymin, Litwin. Kto to miasto zajmujac czy okupujac doprowadzil do takiego czy innego stanu nie interesuje juz nikogo. Sam bedac w Wilnie podziwiam tam Koscioly wzniesione przez Polakow. Ale tylko Koscioly, reszta jest ich, litewska.

#3 Dyskusyjna kałboju to może

Dyskusyjna kałboju to może być sprawa niegdysiejszego grodu zwanego Kopanica ale nie polskiego Szczecina. Masz rację żmudobałtowie nie mają nic wspólnego z Wilnem bo to Słowianie- Polacy doprowadzili to miasto do stanu dzisiejszego gdzie wszyscy zachwycają się naszym polskim miastem. Moje zdanie w sprawie Krymu od początku było takie same i nie zmieniłem go nawet o przecinek. Przegrałeś 4-1.
Myszko nie wierz w brednie o delegalizacji ONR(Obóz Narodowo Radykalny), to tylko taka gra polityczna. Ciekawe o których Słowian chodzi?

#4 Jest szansa ze ONR (Oboz

Jest szansa ze ONR (Oboz Nacjonalistyczno Radykalny)
moze byc zdelegalizowany w RP.
To zbior xenofobow, kryminalistow, cepow propagujacych
nienawisc do Slowian oraz tych co mysla inaczej niz oni.

#5 Jeszcze raz ci napisze

Jeszcze raz ci napisze (ostatni) testosteronie.
Sprawa Szczecina jest dyskusyjna. A kto byl dziadkiem Gedymina nie ma nic wspolnego z Wilnem.
Jesli twoim dziadkiem byl Tatar to nie znaczy zes Tatar i z tym co dotychczas zrobiles.
W sprawie Krymu sie poddales jak widze zaslaniajac sie zmiennymi granicami panstw w czasie.
3:1 dla mnie.

#6 Kałboju jeszcze raz napiszę

Kałboju jeszcze raz napiszę że osadę w miejscu gdzie jest Szczecin założyli Słowianie więc logiczne że niemcy nie mają z tym nic wspólnego. Jeśli chodzi o Giedymina dziadka Jagiełły króla Polski to jego korzenie są dyskusyjne. I tak jak Krym powinno się odbierać swoje tereny jak inne formy nie przynoszą rezultatu. Granice państw się zmieniają i nie są dane raz na zawsze

#7 Bzdura testoeron, czy jak ci

Bzdura testoeron, czy jak ci tam...
Krym podarowal na jakis czas Ukrom sam tow. Chruszczow. To byl sekretarz Generalny ZSRR swojego czasu. Prezydent Putin po awanturze majdana odebral co swoje.
Wilno zalozyl Litwin - ksiaze Gedymin. Szczecin Niemcy. Reszty szkoda pisac, nie masz pojecia o historii.
Natym przestalem z toba dyskutowac n/t historyczne.

#8 Niestety trzeba to jasno

Niestety trzeba to jasno powiedzieć że Hitler i Stalin w zmowie napadli na Polskę i wywołali II Wojnę Światową

#9 17.IX.1939 nastąpiła aneksja

17.IX.1939 nastąpiła aneksja polskiego Wilna i Lwowa która trwa do dzisiaj. Szczecin był założony przez Słowian i to całkowicie wyklucza jego szwabskość. A w 1945 odzyskaliśmy go dzięki waleczności polskich żołnierzy którzy wyzwolili go z niemieckiej niewoli. Obecna przynależność Krymu mnie wcale nie martwi.
Teksas to zbuntowana meksykańska prowincja zajmowana przez amerykańskich farmerów.
ZSRR bandycko zabrał nasze ziemie i bezprawnie dawał je republikom wchodzącym w ich skład które nie miały do nich żadnego prawa

#10 Jesli to byl tzw. “noz w

Jesli to byl tzw. “noz w plecy” to w porownaniu z inwazja Niemiec na nasz kraj, ta byla “nozem w brzuch“.
ZSRR wszedl do Polski cichaczem, nie atakujac tak brutalnie jak hitlerowcy, zarazem oddajac Litwie ich stolice Wilno a Grodno czy Briest -Bialorusi. Takie sa fakty.

#11 Nie masz pojecia co to jest

Nie masz pojecia co to jest anexja. Anexsja Wilna oraz Lwowa skonczyla sie 17 IX 1939. Tak jak Rosja odzyskala Krym. O anexsji mozesz mowic np.Szczecina, zawsze niemieckiego, to dar Stalina dla Polski w 1945 Roku. Poczytaj sobie.. testosterone.
Od mego Texasu odczep sie, Ty zobacz na jakich warunkach dolaczono go do USA, a potem pisz bzdety.

#12 Parubij jest osobą mocno

Parubij jest osobą mocno podejrzaną będąc w czasie gdy w Odessie w DZZ spalono kilkadziesiąt osób! Hipis Terlecki nie powinien być dopuszczony do rozmowy z taką jednostką.. Jednym z twórców rezolucji prawdopodobnie jest ten bredzący o 2 wojnie polsko- ukraińskiej (chodzi o Wołyń) pseudo-historyk Wiatrowycz. Oświadczenie mogą napisać ale i tak nie zmieni to całej sytuacji związanej z relacjami pomiędzy naszym wielkim narodem a tamtymi dwoma ludami
Jankesi anektowali meksykańską Kalifornię i Teksas a my nie musieliśmy niczego anektować bo Wilno i Lwów są po prostu NASZE!

#13 Niemcy od dekad prowadzą

Niemcy od dekad prowadzą konsekwentną politykę historyczną, której celem jest zatarcie odpowiedzialności za koszmar, jaki 1 września 1939 r. sprowadzili na nasza Europę – pisze Hunert Kuberski w polskich gazetach.
Poczytajta se!

#14 Kowboj, co tam w Garland-Twym

Kowboj, co tam w Garland-Twym Teksasku?
Tak, boja sie 1 wrzesnia, nie wolno bo unijni
bossowie oraz zlocista Aniela pozabraniali.

#15 A co juz zapomnieliscie o 1

A co juz zapomnieliscie o 1 wrzesnia? Nie boli tak bardzo ta data na Litwie?
Dlaczego 17 IX tak boli? Bo skonczyla sie anexia Wilna i Lvova.
Czemu Litwini tak bardzo nienawidza Polakow oraz Rosjan? No tych ostatnich chyba mniej bo mimo 17 IX oddali im stolice ale pod Republika Litweska ZSRR.
Polakow za anexje Wilna, ich stolicy. To samo dotyczy przeciez ukrowskiego Lwowa.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.