Andrzej Wronka: Znaczenie katolicyzmu słabnie


Teolog Andrzej Wronka, fot. www.socjocybernetyka.blogspot.com
W miniony weekend Katolickie Dni Młodzieży w Szumsku przyciągnęły rzesze młodych ludzi. Spotkania organizowane przez Chrześcijańskie Centrum Rozwoju Młodzieży skupiają młodych ludzi, którzy często czują się zagubieni we współczesnym świecie. Niejednokrotnie na spotkaniach właśnie znajdują odpowiedzi na nurtujące pytania, dzielą się doświadczeniami, a nawet szukają sensu życia. Gościem tegorocznych spotkań był teolog z Polski Andrzej Wronka. Od kilkunastu lat zajmuje się on problemem sekt, subkultur, magii, psychomanipulacji, innych zagrożeń, tym co młodemu człowiekowi jawi się jako bardzo kolorowe, a jednocześnie jest destrukcyjne i złe.
Spotkanie z teologiem było też okazją do rozważań, dlaczego słabnie znaczenie katolicyzmu w Europie. Spadek społecznego znaczenia Kościoła oraz osłabienie znaczenia katolicyzmu w Europie staje się zjawiskiem coraz bardziej oczywistym.



Z innej strony rozkwit islamu w Europie przebiega w bardzo szybkim tempie, rośnie też liczba jego wyznawców. Zdaniem Andrzeja Wronki dzieje się tak między innymi dlatego, że islam pozostał ideowy, nie zlaicyzował się, wciąż gloryfikuje się w nim rodzinę. Wynikiem takiej postawy jest choćby przyrost ludności w państwach islamskich.



Ostatnio rozpowszechnił się mit, że społeczeństwom rozwiniętym powinien towarzyszyć wysoki poziom laicyzacji. Znaczna liczba wyznawców chrześcijaństwa odwróciła się od wartości duchowych. Andrzej Wronka uważa jednak, że modlitwa połączona z silną wiarą może czynić cuda.



Zdjęcia: Jan Wierbiel
Motaż: Rajmund Rozwadowski