Badanie: norki w rejonie janowskim zaraziły się koronawirusem od człowieka
„W trakcie badania stwierdzono, że genom wykrytego w organizmie norek koronawirusa SARS-CoV-2 nie różni się od rozpowszechnionego na Litwie wśród ludzi genomu tego koronawirusa. Oprócz tego, analiza zmian białek strukturalnych SARS-CoV-2 wykazała, że najprawdopodobniej pracownicy fermy norek zarazili się koronawirusem wcześniej niż zaraziły się nim norki” – głosi komunikat Państwowej Służby Kontroli Żywności i Weterynarii.
Podkreśla się w nim, że stwierdzone w pobranych u norek próbkach zmiany koronawirusa świadczą o możliwościach jego adaptacji do utrzymania się w organizmie norek, mała liczba zmian potwierdza jednak, że na Litwie norki zaraziły się nim od ludzi dopiero niedawno.
„Zdaniem naukowców, w trakcie badania stwierdzono również, że wykryty na fermie norek w rejonie janowskim koronawirus nie jest powiązany ze stwierdzoną mutacją koronawirusa na fermach norek w Niderlandach i Danii. Fakt ten potwierdza, że ognisko koronawirusa w gospodarstwie w rejonie janowskim nie jest związane z ogniskami koronawirusa na fermach w innych krajach” – głosi komunikat służby.
Pod koniec listopada ognisko koronawirusa wykryto na fermie należącej do przedsiębiorstw „Danmink” i „Vilkijos ūkis” w rejonie janowskim. W związku z zaistniałą sytuacją w samorządzie tego rejonu została ogłoszona sytuacja ekstremalna.
To pierwszy na Litwie przypadek wykrycia zakażenia koronawirusem u zwierząt. Na fermie tej hodowano około 60 tys. norek. Na początku grudnia zapowiadane było wybicie około 40 tys. tych zwierząt.
Na dziś (stan na 17 grudnia) kolejnych ognisk koronawirusa w gospodarstwach hodowli zwierząt futerkowych na Litwie nie wykryto.
Na podstawie: bns.lt, vmvt.lt