Bajkerzy u solecznickiej młodzieży


Bajkerzy z małymi Solczanami. fot. Wilnoteka.lt
Soleczniki są przyzwyczajone do pomocy, jaka dociera tu z Polski, ale wielkie serca mają także mieszkańcy Litwy, chociaż niektórzy z nich na codzień skrywają je pod czarnym skórzanym kombinezonem. Bajkerzy budzą czasem mieszane uczucia, ale zwykle są to jednak ludzie z pasją, otwarci, nie zawsze zamożni, skłonni jednak do dzielenia się z innymi, stąd zrzeszające ich kluby często organizują różnego typu akcje dobroczynne. Jedną z nich pod hasłem "Motocykliści - dzieciom" zorganizowano z myślą o wychowankach byłego Domu Dziecka w Solecznikach. Co najważniejsze - mogą do niej dołączyć wszyscy chętni, także ci całkiem obojętni wobec "motorów"!

Wileński klub "BMW Motorrad Club Lithuania" zrzesza nieco ponad setkę członków - właścicieli jednośladów znanej niemieckiej marki. Od kilku lat współpracuje on z Domem Dziecka w Solecznikach, który niedawno został przekształcony w Centrum Pomocy Rodzinie i Dzieciom. Jak mówi opiekunka z tegoż Centrum pani Zofia Kolenda: ”Bajkerzy z Wilna sami nas znaleźli. Zaproponowali pomoc, odwiedzają nas każdego roku. Interesują się naszymi potrzebami i przywożą prezenty dla dzieci.” 

Przed kilkoma laty  podróżując po Litwie i odwiedzając domy dziecka 
członkowie tego klubu zawitali również do Solecznik. Spotkali się z wychowankami tej placówki, sprawiając im ogromną radość samą możliwością bliższego kontaktu z motorami. Nawiązała się współpraca, która w tym roku zaowocowała akcją charytatywną "Motocykliści - dzieciom": bajkerzy zorganizowali imprezę w solecznickim parku, by każde dziecko mogło zapoznać się z motocyklem. Dotknąć, usiąść, zobaczyć jak działa, jak się go odpala, jak się nim steruje i jakie zasady bezpieczeństwa obowiązują jadąc motorem. Okazało się, że groźno wyglądający panowie w skórach, dosiadający żelaznych rumaków potrafią zaprzyjaźnić się z dziećmi, dając im moc pozytywnych emocji! Nie było przy tym żadnych barier językowych, chociaż niektóre dzieci posługiwały się wyłącznie lokalną mieszanką słowiańską, a bajkerzy w większości byli litewskojęzyczni... 

Najważniejszy był jednak podstawowy cel akcji - sprezentowanie wychowankom solecznickiego Centrum nowych rowerów! Do członków klubu "BMW Motorrad Club Lithuania" dołączyli również miejscowi fani motoryzacji, którzy właśnie są na etapie tworzenia własnego, solecznickiego klubu bajkerów "SLC Moto". Na ich zawołanie miejscowi przedsiębiorcy wsparli akcję kupując kolejne dwa nowiutkie rowery. Dary mają dotrzeć do dzieci już a najbliższych dniach. Hojność wileńskich bajkerów oraz zaangażowanie inicjatorów nowopowstającego "SLC Moto" przynajmniej częściowo przyczyni się do realizacji marzeń - już wkrótce każdy z czterech społecznych domów rodzinnych, działających w ramach Centrum (bo w takich dzisiaj mieszkają podopieczni byłego Domu Dziecka) otrzyma co najmniej po jednym rowerze.

Ale cóż to jest jeden rower na ośmioro wychowanków w różnym wieku? Organizatorzy zapraszają więc do udziału w  akcji każdego, kto ma chęć i możliwość. Można np. wspólnie ze znajomymi zrobić zrzutkę i kupić wychowankom Centrum jeszcze jeden rower, lecz można też zajrzeć do własnej piwnicy i sprawdzić, czy nie stoi tam czasem rower, z którego nasze pociechy już wyrosły, a będąc jeszcze w dobrym stanie z pewnością mógłby jeszcze posłużyć innym dzieciom, np. w Solecznikach. Przecież do uszczęśliwienia wszystkich wychowanków dawnego Domu Dziecka wystarczy jeszcze tylko... 20 rowerów!

Więcej na temat akcji wileńskich bajkerów, o tym co się działo w parku w Solecznikach - w relacji wideo z imprezy!
Zdjęcia i montaż: Andrius Balionis

>