Białoruś grozi wstrzymaniem tranzytu gazu do Europy
Anna Mikonis-Railienė, 21 czerwca 2010, 08:58
"Jeżeli Gazprom wstrzyma dostawy gazu dla nas, to my ograniczymy im tranzyt do Europy" - taką informację, na którą powołuje się agencja Nowosti, podano w niedzielę, 20 czerwca, w ministerstwie energetyki Białorusi.
W niedzielę, 20 czerwca, Białoruś ogłosiła, że to Rosjanie winni są około 200 mln dolarów za tranzyt gazu do Europy. Żadnego długu więc nie ma. Jeżeli Moskwa spełni groźbę i przykręci kurek, Mińsk będzie zmuszony ograniczyć tranzyt do Europy - oświadczył jeden z urzędników ministerstwa energetyki Białorusi.
Przez Białoruś biegną gazociągi m.in. do Polski i Niemiec. Nie ma jednak powodu do obaw, że ze względu na konflikt ucierpią dostawy na zachód Europy, w tym także do Polski. W tej chwili zapotrzebowanie na ten surowiec jest znacznie mniejsze niż zimą 2009 roku, kiedy doszło do poważnych napięć na linii Moskwa-Kijów. Rosjanie mogą więc w każdej chwili zwiększyć przesył gazu do Polski przez terytorium Ukrainy, zaś w dostawach do Niemiec przez Ukrainę, Słowację i Czechy.
Na podstawie: RP.PL