Białoruś: Klaszczemy tylko na komendę!


Pikieta w Mińsku, fot. galerie.money.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Białorusi zapewnia, że nie zamierza wszcząć akcji pacyfikacyjnych wobec uczestników pikiety z okazji przypadających na 3 lipca obchodów Dnia Niepodległości. Jednak każdy z protestujących będzie mógł klaskać jedynie na komendę - donosi białoruski portal informacyjny afn.by.
Jak zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami przedstawiciel białoruskiego resortu spraw wewnętrznych Iwan Kubrakow, "żaden z uczestników zapowiadanej pikiety nie zostanie zatrzymany, jeśli nie naruszy porządku publicznego oraz nie popełni wykroczeń wobec obowiązującego prawa białoruskiego". Jednakże oklaskiwanie podczas pikiety będzie możliwe tylko na komendę.

"Nie widzimy najmniejszego problemu, jeśli oklaskiwani będą nasi weterani lub żołnierze. Co innego, jeśli pikietujący zdecydują się oklaskiwać inne osoby" - zaznaczył inny przedstawiciel resortu, Igor Jewsejew. Zapewnił jednocześnie, że do pilnowania porządku publicznego podczas przypadającego na 3 lipca Dnia Niepodległości Białorusi zostaną ściągnięte liczne posiłki milicjantów, żołnierzy z Mińska i innych miast kraju.

Na podstawie: afn.by