Białoruś od jutra zamyka lądowe i wodne granice dla obcokrajowców


Fot. commons.wikimedia.org
Białoruś od 1 listopada zamyka wjazd dla obcokrajowców przez drogowe, kolejowe i wodne przejścia graniczne. Białoruski Komitet Wojsk Granicznych poinformował, że ma to na celu zapobieżenie rozprzestrzenianiu się koronawirusa.





„Od 1 listopada, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19, Białoruś będzie tymczasowo uniemożliwiać obcokrajowcom i bezpaństwowcom przekraczanie granicy przez lądowe, kolejowe i wodne przejścia graniczne” – poinformowała Państwowa Komisja Straży Granicznej. 

Ograniczenia te nie będą dotyczyły cudzoziemców posiadających paszporty dyplomatyczne lub służbowe, szefów i członków oficjalnych delegacji oraz cudzoziemców udzielających Białorusi międzynarodowej pomocy.

Ponadto zakaz przekraczania granicy nie będzie dotyczył obywateli Federacji Rosyjskiej w tranzycie przez Białoruś do Rosji, a także kierowców pojazdów przewożących towary i pocztę na trasach międzynarodowych oraz załóg jednostek transportu wodnego i personelu międzynarodowych połączeń kolejowych, a także małżonków, rodziców i dzieci obywateli Białorusi.

Zakaz nie dotyczy również osób przybywających przez lotnisko w Mińsku.

Przypomnijmy, że 29 października Białoruś zamknęła naziemne przejścia graniczne z Łotwą, Litwą, Polską i Ukrainą.

Trzy dni temu o potrzebie zamknięcia granicy mówił prezydent Białorusi. Aleksander Łukaszenka sugerował, że jest to związane ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem, ale i wsparciem z zagranicy dla Białorusinów domagających się zmian w kraju.

„My powinniśmy zamknąć granicę” - oświadczył Aleksander Łukaszenka. „Nie po to, aby zrobić tam żelazną kurtynę. To nikomu nie jest potrzebne. Granica to strefa przyjaźni narodów. Ale wy widzicie, że nam rzucono wyzwanie. Jaka tu przyjaźń?” -mówił Aleksander Łukaszenka.

Na podstawie: PAP, BNS