Białoruś wprowadzi nowe sankcje odwetowe


Szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej, fot. belta.by
Białoruś w sposób lustrzany poszerzy swoją listę objętych sankcjami osób w UE i Kanadzie – poinformowało białoruskie MSZ. Szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej oświadczył, że Mińsk „przemyśli perspektywy” współpracy z UE ws. elektrowni atomowej w Ostrowcu. 6 listopada weszła w życie druga lista unijnych sankcji na przedstawicieli władz Białorusi, w tym Alaksandra Łukaszenkę.
 
 
MSZ Białorusi określiło sankcje Unii Europejskiej wobec Mińska jako „jednostronne agresywne zawężenie pola dialogu” z Białorusią i oceniło je jako „historyczny błąd europejskiej biurokracji”.
 
W związku z decyzją Rady Europejskiej o wejściu w życie drugiej listy unijnych sankcji na przedstawicieli władz Białorusi, w tym Alaksandra Łukaszenkę, „Białoruś od dziś w sposób lustrzany uzupełnia swoją listę sankcji odwetowych wobec każdego w krajów UE i Kanady” – oznajmił resort w oświadczeniu.
 
Jak dodano, według obowiązujących w dyplomacji zasad lista na razie nie zostanie opublikowana. „Ma ona charakter równoważny i obowiązuje także w ramach struktur integracyjnych, do których należy Białoruś” – podano.
 
Ministerstwo zapowiedziało, że podda rewizji wiele korzystnych dla UE projektów i sfer kontaktów, które obecnie są kwestią dobrej woli, nie zaś zobowiązań strony białoruskiej”. Szef MSZ Uładzimir Makiej poinformował m.in. że udział Białorusi w Partnerstwie Wschodnim UE został obniżony do poziomu eksperckiego.
 
MSW zaapelowało do UE o „dostrojenie źródeł informacji”, które „dziwnym sposobem nie zauważyły” rozpoczęcia dialogu w białoruskim społeczeństwie w sprawie przemian i reformy konstytucji.
 
Szef białoruskiej dyplomacji powiedział we wtorek dziennikarzom, że skoro Unia Europejska nieustannie wysuwa jakieś zarzuty wobec jego kraju, to „możemy przemyśleć perspektywy dalszego współdziałania z nim” odnośnie do elektrowni atomowej w Ostrowcu.
 
6 listopada weszła w życie druga lista unijnych sankcji na przedstawicieli władz Białorusi, w tym Alaksandra Łukaszenkę, za sfałszowanie wyborów prezydenckich i przemoc wobec protestujących. Sankcje to odpowiedź UE na dalsze tłumienie pokojowych protestów na Białorusi i brak odpowiedzi ze strony władz w Mińsku na propozycję dialogu. Nowa lista objęła 15 przedstawicieli.
 
Na podstawie: PAP, belsat.eu