Biuro prawie za darmo


Fot. wilnoteka.lt
Samorząd Miasta Wilna grzęźnie w długach, mimo to za grosze wynajmuje posiadane nieruchomości. W prestiżowych miejscach Wilna, niczym grzyby po deszczu, rosną organizacje publiczne, których właściciele nie muszą się rozliczać z wynajmowanych pomieszczeń. Warunki otrzymania miejskiego lokum wzbudzają kontrowersje.
Samorząd Miasta Wilna od kilku lat boryka się z problemami finansowymi, ale znajduje sposoby, aby wesprzeć wiele organizacji publicznych. Co prawda, nie dzieli pieniędzy między te organizacje, ale wspiera je, przydzielając bezpłatne pomieszczenia do zagospodarowania na terytorium miasta. Istnieje ponad 100 organizacji korzystających z samorządowej pomocy.

Zastanawiające, że nie ma oficjalnej listy tych organizacji. Nieznana jest również całkowita powierzchnia wynajmowanych przez nie pomieszczeń. Według obliczeń byłego wicemera Wilna, Vidmantasa Martikonisa, ogólna powierzchnia nieruchomości samorządu to około 100 tys. m2.

Kryteria, zgodnie z którymi organizacja może się ubiegać o pomieszczenie samorządowe, są określone w Postanowieniu w sprawie wynajmu i zagospodarowania nieruchomości należących do Samorządu Miasta Wilna. Mówi się w nim, że ubiegać się o lokal mogą różne organizacje, od partii politycznych po stowarzyszenia charytatywne. Aby nieodpłatnie wynająć pomieszczenie wystarczy, by przede wszystkim w nazwie widniał  zwrot "organizacja publiczna". To kryterium wydaje się mało wygórowane. Nie dziwi zatem, że jest wykorzystywane przez coraz więcej organizacji.

Na podstawie: diena.lt

Komentarze

#1 zbys - no chyba tak. Bo AWPL

zbys - no chyba tak. Bo AWPL - bardzo wplywowa sila w samorządzie.

#2 Czy polskim organizacjom też

Czy polskim organizacjom też można wynająć za friko?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.