Bronią Songaily
Michał Pohulańczyk, 12 maja 2011, 09:58
Gintaras Songaila, fot. wilnoteka.lt
Przed kilkoma dniami komitet polityczny partii konserwatystów, na którego czele stoi europarlamentarzysta Vytautas Landsbergis, skrytykował na posiedzeniu decyzję sądu partyjnego o wyrzuceniu posła Gintarasa Songaily z partii - donosi dziennik „Lietuvos Rytas”. Jednocześnie komitet dąży do ograniczenia w przyszłości kompetencji sądu w podobnych sprawach.
Zdaniem komitetu politycznego zarząd partii powinien zwrócić się do sądu partyjnego z wnioskiem, by jeszcze raz rozważył sprawę Songaily. Ponadto członkowie komitetu przygotowują zmiany w statucie partii, które znacznie okroiłyby kompetencje sądu partyjnego.
Na podstawie: BNS
Komentarze
#1 Hmmmmmmmmmm- niech nasi
Hmmmmmmmmmm- niech nasi dyplomatoły - z Polski - biora pzrykład z Litwinów , którzy obiecają , skłamią , nie dotrzymają slowa - ALE OSIĄGNĄ SWÓJ CEL.
#2 Na kogo jak na kogo ale na
Na kogo jak na kogo ale na polakożercę V. Landsbergisa (Witolda Landsberga) w takich sytuacjach można zawsze liczyć.
Szkoda że nie wiedzieliśmy o jego ostatnim koncercie w Warszawie aby dać mu odczuć wzajemnośc uczuć.
#3 ach ach, Son-gaila powroci
ach ach, Son-gaila powroci jako bohater; zreanimują tego politycznego trupa. Reanimacje Usta Usta zrobi mu przewodniczaca sejmu.
#4 Tych od
Tych od hitlerjugend,lachudry,polskich świń też bronią. I ci litewscy "wychowawcy" polskiej młodzieży nadal pracują z dziećmi.
#5 Takie są prawdziwe poglądy i
Takie są prawdziwe poglądy i sympatie przyjmowanego do niedawna na polskich salonach polakożercy Lansbergisa.