Czesław Tuła: im więcej doświadczeń we wspólnocie, tym więcej dobrego można tworzyć


Czesław Tuła, fot. wilnoteka.lt
Obecne dobre relacje polsko-litewski sprzyjają nawiązywaniu i zacieśnianiu współpracy pomiędzy różnymi środowiskami. Wśród nich są też związki zawodowe zrzeszające służby penitencjarne. Delegacja NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa z prezesem Czesławem Tułą odwiedziła niedawno Litwę. Wymiana doświadczeń oraz podpisanie umowy o współpracy były przedmiotem spotkań z Zarządem Głównym Związku Zawodowego Organów Postępowania Przygotowawczego RL.

Spotkanie przedstawicieli polskich i litewskich służb penitencjarnych to efekt ponownego nawiązania współpracy. „Ze związkowcami z Litwy już wcześniej mieliśmy kontakt, ale on się urwał sześć lat temu. Postanowiliśmy do niego wrócić” – mówi prezes NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa (ZZFPW) Czesław Tuła.

„W maju zaprosiliśmy kolegów związkowców więzienników z Litwy, żeby przyjechali do nas i żebyśmy podzielili się naszym dorobkiem. Teraz przyjechaliśmy z rewizytą” – dodaje.

„Tworzymy Europejską Federację Związków Zawodowych Służb Penitencjarnych – są to trzy landy niemieckie, Czesi, Słowacy, Węgrzy, teraz Rumuni chcą przystąpić, Polska. Zaproponowałem Litwinom, żeby też się do tego przygotowywali, bo im więcej doświadczeń we wspólnocie, tym więcej dobrego można tworzyć” – powiedział Cz. Tuła.

Podczas wizyty polska delegacja odwiedziła m.in. Wilno, Kowno i drogi. Jak podkreśla prezes, nie mogło się obyć również bez podróży śladem miejsc polskiej pamięci narodowej.



Głównym punktem wizyty było jednak podpisanie umowy o współpracy. W maju obie strony podpisały list intencyjny, w którym zadeklarowały dobrą współpracę pomiędzy związkami, wymianę doświadczeń – nie tylko związkowych, lecz także poprzez wzajemne wizyty i praktyczne pokazywanie tego, jak działają systemy resocjalizacji w obydwu krajach.

„My w Polsce naprawdę mamy taki system, że nie mamy się czego wstydzić. Jeżdżę do tzw. Starej Europy i wizytując tamtejsze zakłady, widzę, że Polska stoi na wysokim poziomie. I tak też usłyszałem od kolegów (z Litwy)” – mówi Cz. Tuła.

Przedstawiciele związków zawodowych też chcą spotykać się co roku. „Będziemy przygotowywać takie programy edukacyjne, np. resocjalizacja skazanych, jak system u nas się przedstawia, jak funkcjonuje zatrudnienie osadzonych, jakie są odpłatności, potrącenia, no i oczywiście uprawnienia, podkreślam – nie przywileje – o nie będziemy jeszcze wspomagać tutaj kolegów ze związku litewskiego” – zadeklarował prezes ZZFPW.



Polska delegacja zwiedziła zakład karny w Kownie. Prezes przyznał, że pozytywnie zaskoczył go szczególnie system osadzania osób odbywających kary dożywocia, a także duża powierzchnia placówki.

„I oni to zabezpieczają – nie mają ucieczek, nie mają żadnych takich zdarzeń. Na te warunki i to, co przejęli w spadku po wcześniejszym obozie to jest zadbany zakład, jest czysto, schludnie, ruch osadzonych jest właściwy, nie widać, aby ktokolwiek tam nie był dozorowany” – opowiada Cz. Tuła.

Prezes podkreśla, że polskim związkom zawodowym udało się wynegocjować naprawdę dobre warunki dla pracowników służb penitencjarnych. „Nigdy żeśmy nie zapominali jako związek zawodowy o funkcjonariuszach i pracownikach służby więziennej – jeśli chodzi o stawianie warunków bądź jakiś wymogów rządzącym. Bo żeby dobrze wykonać karę pozbawienie wolności, to muszą być spełnione warunki. Państwo tworzy przepis, a my go realizujemy, a żeby realizować – to trzeba stworzyć warunki: płacowe, socjalne, jak również osadzonym, bo od tego nie odbiegamy, to musi iść równolegle. Był taki okres, że inwestowano bardzo mocno w osadzonych, a zapomniano o funkcjonariuszach” – zaznacza Cz. Tuła.

Jak dodaje, delegacja zaproponowała litewskiej stronie pewne rozwiązania dotyczące m.in. wypłat i systemu emerytalnego. Namawiała ją także do wstąpienia w szeregi Europejskiej Federacji Związków Zawodowych Służb Penitencjarnych. „Najpierw jest 2-letnia obserwacja, a potem Federacja decyduje, czy przyjąć czy nie przyjąć. Ale na ogół przyjmują, bo chodzi nam o to, żeby wzmocnić tę Federację Unii Europejskiej” – podkreśla Cz. Tuła. 



Litewska delegacja otrzymała zaproszenie do Polski na wrzesień przyszłego roku, kiedy to ZZFPW obchodzić będzie 30. rocznicę istnienia. „Mój związek jest spadkobiercą przedwojennych związków. W II RP działał Związek Pracowników Straży Więziennej, rozwiązany po wybuchu II wojny światowej. My przejęliśmy ich dokonania i kontynuujemy tę pracę. Związek powstał w 1990 roku i w przyszłym roku mamy obchody 30-lecia. Zaprosiłem ich (litewską delegację – przyp. red.) już na nie. Na tym 30-leciu będziemy uhonorowywać aktywnych działaczy medalami: będą to Krzyże i Ordery Stulecia, ponieważ nasza służba więzienna powstała w 1919 roku” – podkreśla prezes ZZFPW.