Debiut niemenczynianina na biatlonowym pucharze w Norwegii

Zawodnicy mieli do pokonania 10 km ze strzelaniem leżąc + stojąc, gdzie za każdy niecelny strzał musieli pokonać karny krąg długości 150 m. Šarunas dobrze jechał pierwsze 3,3 km. Strzelanie leżąc wykonał bezbłędnie i na kolejne 3,3 km wyjechał na 74 pozycji ze stratą do lidera 1 min. 43 sek. Strzelając stojąc trafił do 4 tarcz z 5możliwy i po pokonaniu dodatkowych 150 m na ostatni krąg 3,3 km do mety wyślizgnął na 97 pozycji. Šarunas Jukna dobrze ślizgnął na nartach, ale będąc najmłodszym startującym w Biatlonowym Pucharze Europy nie zdołał dorównać o wiele starszym znakomitym biatlonistom i na mecie zajął 101 miejsce wśród 123 startujących, pokonując 10 km za 31 min. 31 sek. Najlepiej z przedstawicieli Litwy wystąpił Vytautas Strolia, zajmując 80 miejsce (29 min. 38 sek.) Rokas Suslavičius zajął 97 miejsce (31min. 31sek.) Kobiety rywalizowali na dystancji 7,5 km. Dobrze wystąpili reprezentantki Litwy wypełniając kwalifikacje, dające prawo startować w Biatlonowym Pucharze Świata. Natalia Paulauskaitė zajęła 46 miejsce wśród 94 startujących z czasem 23 min. 27 sek., Marija Kaznaczenko finiszowała 48-a (23min. 38sek.), a Gaudvilė Nalivaikaitė 71 miejsce (24 min. 45 sek.) Zwyciężyła reprezentantka Polski Weronika Nowakowska-Ziemniak, pokonując 7,5 km za 21 min. 36 sek.


W niedzielę w szwedzkim mieście Ostersund najsilniejsi biatloniści świata zawodami w sztafetach mieszanych rozpoczęli zmagania w Biatlonowym Pucharze Świata. Na starcie stanęli reprezentacje 23 państw świata. Sztafeta Litwy startowała w składzie: Natalia Koczergina, Marija Kaznaczenko, Tomas Kaukėnas i Karol Dąbrowski. Natalia strzelając potrzebowała 5 dodatkowych naboi do zamknięcia wszystkich tarcz i na drugą zmianę odprawiła Marię na 23 pozycji, która wykorzystała wszystkie 6 dodatkowych naboi, trafiając do 9 tarcz z 10. Za popełniony błąd musiała pokonać karny krąg 150 metrów i zmianę przekazała na 22 pozycji dla biegnącego na trzeciej zmianie Tomasa Kaukėnasa. Tomas dobrze jechał po dystansie. Na strzelaniu leżąc i stojąc skorzystał po jednym dodatkowym naboju i sztafetę przekazał dla startującego na ostatniej zmianie Karola Dąbrowskiego na 22 miejscu. W tym momencie liderzy już na krąg wyprzedzili przedstawicieli Litwy i niemenczynianin ślizgnął po trasie w grupie znakomitego francuza Martina Fourcada. Oglądając rywalizację najlepszych przez kanał telewizyjny "Eurosport" Karol Dąbrowski nie wyglądał na początkującego. W biatlonie, cały krąg pokonał jadąc razem z Fourcadem, a na strzelaniu leżąc i stojąc był jeszcze lepszy, trafiając do 10 tarcz z 10 nabojów. Ostatecznie nasza sztafeta została na 22 miejscu, zostawiając za sobą Anglików. Zwycięstwo dla sztafety Francji na ostatnich metrach dystancji przyniósł Martin Fourcad. Biatloniści Polski zajęli 14 miejsce.

3 grudnia Karol wystartuje w wyścigu indywidualnym na dystansie 20 km.
 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Redakcja Wilnoteki nie ponosi odpowiedzialności za treści artykułów nadesłanych.