Donatas Banionis i Saulius Sondeckis nie współpracowali z KGB


Fot. BNS
Nie ma podstaw, by sądzić, że aktor Donatas Banionis i dyrygent Saulius Sondeckis potajemnie współpracowali z KGB, stwierdziła Komisja Lustracyjna. Rodziny obu wymienionych osób nie odrzucają możliwości zwrócenia się do sądu w sprawie obrony czci i honoru, ostatecznej decyzji w tej sprawie na razie jednak nie podjęły.





„Zarówno Donatas Banionis, jak i Saulius Sondeckis, według posiadanych danych, nie współpracowali potajemnie ze strukturami KGB. W trakcie prowadzenia dochodzenia ustaliliśmy, że nie ma obiektywnej strony naruszeń, tzn. nie ma żadnych czynów i wyników. Na tej podstawie, jak również w oparciu o praktykę sądową, podjęliśmy taką decyzję” – w poniedziałek, 21 maja stwierdził przewodniczący Komisji Lustracyjnej Algimantas Urmonas.

W styczniu bieżącego roku Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy ogłosiło, że D. Banionis i S. Sondeckis byli wpisani do dziennika agentów KGB. Historycy podkreślają, że w dzienniku rejestracji agentów są nieścisłości, na przykład są wpisani do niego partyzanci, którzy podpisali dokumenty, ale nie współpracowali z KGB i działali w antysowieckim ruchu oporu, dlatego materiał należy oceniać w kontekście innych źródeł historycznych.

Jak powiedział A. Urmonas, materiał z Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy przedstawiła komisji adwokat Faina Kukliansky. Twierdzi ona, że decyzja Komisji Lustracyjnej krewnym wymienionych osób otwiera drogę do zwrócenia się do sądu w sprawie obrony czci i honoru, niewykluczone, że Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy będzie musiało sprostować podaną wcześniej informację.

Syn Sauliusa Sondeckisa Saulius Sondeckis junior nie wyklucza możliwości zwrócenia się do sądu, na razie jednak nie potwierdził, że podejmie się takowych działań. Syn D. Banionisa Raimondas Banionis również mówi, że krewni nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie swoich dalszych kroków.

Ogółem Komisja Lustracyjna liczy pięciu członków i działa na zasadach społecznych.

Komisja Lustracyjna na podstawie posiadanych danych ocenia działalność osób, które potajemnie współpracowały ze służbami specjalnymi Związku Sowieckiego, zaś nazwiska osób, które w ustalonym terminie nie przyznały się do takowej współpracy, podaje do wiadomości publicznej.

Na podstawie: bns.lt, lrt.lt