Doradca prezydenta: poziom zagrożenia militarnego pozostaje niski


Na zdjęciu: Kęstutis Budrys, fot. Dainius Labutis/ELTA
Z powodu częściowej mobilizacji w Rosji sytuacja bezpieczeństwa w regionie pogarsza się, poziom zagrożenia militarnego pozostaje jednak bez zmian – niski, w poniedziałek, 26 września, po posiedzeniu Rady Obrony Państwa oświadczył gł. doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Kęstutis Budrys.





„Na posiedzeniu omawiano jedyne pytanie – sytuację bezpieczeństwa w regionie i działania Litwy. Członkowie Rady Obrony Państwa stwierdzili dzisiaj, że poprzez ogłoszenie mobilizacji i organizowanie tzw. referendów na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy Rosja świadomie eskaluje sytuację i zwiększa napięcie w regionie” – podczas zorganizowanej w Pałacu Prezydenckim konferencji prasowej powiedział Kęstutis Budrys.

Główny doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego podkreślił jednak, że poziom zagrożenia militarnego pozostaje niski.

„Oceniamy, że sytuacja w regionie pogarsza się, poziom zagrożenia militarnego pozostaje jednak bez zmian. Oceniamy go jako niski. Wszystkie wymienione działania ze strony Rosji są skierowane przede wszystkim na zmianę sytuacji na Ukrainie” – zaznaczył.

Podczas posiedzenia członkowie Rady Obrony Państwa wysłuchali informacji i ocen instytucji wywiadowczych, jak również – informacji resortu spraw wewnętrznych o sytuacji na granicy Litwy z Białorusią i Rosją.

K. Budrys zaznaczył, że niepokoje wśród mieszkańców Rosji dot. ogłoszonej częściowej mobilizacji nie znalazły odzwierciedlenia w próbach przekroczenia terytorium Litwy.

„Litwa stoi na stanowisku, że unikanie służby wojskowej, unikanie mobilizacji nie jest i nie może być podstawą do wjazdu na zasadach humanitarnych na terytorium Republiki Litewskiej czy też jedyną podstawą do otrzymania azylu na Litwie. W dalszym ciągu będziemy stali na tym stanowisku” – dodał.

Na podstawie: ELTA