Dzieci to lubią: "Tyranozaur i Traktorzystki"


Okładka książki "Tyranozaur i Traktorzystki", fot. czerwonykonik.pl
Najnowsza książka Tiny Oziewicz "Tyranozaur i Traktorzystki” to, jak mówi jej autorka, "opowieść o tym, że dobrze jest mieć koleżankę i traktor, szczególnie w przypadku spotkania z Tyranozaurem, a także o tym, że z rozbitych kawałków można zawsze poukładać coś nowego". To także, a może przede wszystkim, opowieść o wyobraźni, która ubarwić może najskromniejszą nawet rzeczywistość. Inspirująca lektura!
Tytułowe traktorzystki to dwie dziewczynki, Porce i Lana, namalowane na dnie talerza - jedna jeździła po jego brzegach na motorze, a druga na traktorze. Ich życie toczyło się niespiesznie aż do dnia, kiedy ich biały głęboki świat został rozbity. Na szczęście przyjaciółki ocalały, a kiedy tylko udało im się posklejać traktor, wyruszyły na poszukiwanie nowego domu. Ku przygodzie. W nieznane. Z naszego, ludzkiego, punktu widzenia nie była to podróż ani daleka, ani tym bardziej niebezpieczna. Ot, kilka talerzy, szafek, sufitów i tapet. Jednak Porce i Lana ruszają w podróż życia, bo do akcji wkracza niczym nieograniczona WYOBRAŹNIA! Czekają na nie labirynty kolorowych tapet, pola białych sufitów, lasy lamp i... groźny tyranozaur!


Przykładowe strony z książki "Tyranozaur i Traktorzystki", fot. czerwonykonik.pl
 
Ta pełna niesamowitych zwrotów akcji historia została dopełniona oryginalnymi i intrygującymi ilustracjami Oli Woldańskiej-Płocińskiej. Rysunki są proste, niemal surowe, a właściwą atmosferę tworzą umiejętnie użyte kolory. Czasem jest strasznie, a czasem wesoło, ale nigdy nie wiadomo, co bohaterki znajdą za rogiem. Dzięki pisarce i ilustratorce dzieci mogą przekonać się, jak wiele ciekawych przygód przeżywają każdego dnia bohaterowie obrazków znajdujących się na talerzach, kubkach, tapetach i wielu innych ozdobach pojawiających się ich w domach.


Przykładowe strony z książki "Tyranozaur i Traktorzystki", fot. czerwonykonik.pl
 
Po przeczytaniu tej książki najmłodsi z innej perspektywy spojrzą na otaczający je świat i w najzwyklejszych rzeczach szukać będą inspiracji do tworzenia własnych historii. Bo właśnie w inspirowaniu do aktywności twórczej tkwi największa wartość tekstu Tiny Oziewicz i autorskiej szaty graficznej Oli Woldańskiej-Płocińskiej. Autorka z właściwą sobie czułością snuje prostą, piękną opowieść. Pokazuje, że w każdej, na pozór zwykłej rzeczy, pęknięciu ściany czy rysunku dywanu, może kryć się świat pełen tajemnic. Od tego już tylko krok, by tworzyć własne, fantastyczne opowieści. Jednak obserwując zapatrzone w telewizory, komputery, tablety i smartfony współczesne dzieci, które dzięki tym gadżetom mają niemal każdą historię na wyciągnięcie ręki, widać, że trzeba ich korzystania z daru wyobraźni uczyć od nowa. Ta książka nadaje się do tego znakomicie.


Przykładowe strony z książki "Tyranozaur i Traktorzystki", fot. czerwonykonik.pl

"Tyranozaur i Traktorzystki"
Tekst: Tina Oziewicz
Ilustracje: Aleksandra Woldańska-Płocińska
Wiek: 5+
Wydawnictwo: Czerwony Konik