Dzieci to lubią: "Zebra"


Okładka książki "Zebra", fot. polskailustracjadladzieci.pl
Ifi Ude - pół Polka, pół Nigeryjka - wszechstronnie uzdolniona wokalistka, producentka muzyczna, autorka tekstów, teraz również autorka książki dla dzieci. Jej debiutancka i autobiograficzna "Zebra" uczy tolerancji dla odmienności, daje nadzieję. Historię dopełniają ilustracje młodej toruńskiej artystki Nežki Šatkov, która w wyjątkowy sposób miesza polskie wzory ludowe z afrykańskim klimatem.
"Zebra" to debiut. I to po wielokroć. Po pierwsze, debiut Wydawnictwa Poławiacze Pereł, które deklaruje, że poprzez swoje książki chce przekazywać "ważne treści w pięknej formie". Po drugie, debiut wydawniczego cyklu "½+½=∞", w którym poszczególne tomy piszą osoby dwukulturowe, pół-Polacy, by przez opowiedziane historie, dzielili się z małymi czytelnikami swoim postrzeganiem rzeczywistości i własnymi doświadczeniami. Po trzecie, debiut autorki. Ifi Ude, córka Polki i Nigeryjczyka, przyjechała do Polski w wieku 4 lat prosto z nigeryjskiego plemienia Ibo. Jak sama mówi, "w Polsce zawsze jest czarna, a w Nigerii biała" - jak kawa z mlekiem, jak zebra w paski… I po czwarte, debiut ilustratorki. Nežka Šatkov to pseudonim młodej toruńskiej artystki, która wzorem ludowych wycinanek wyczarowała świat małej Zebry. Wszystkie te debiuty trzeba uznać za wielce udane, bo "Zebra" to książka zapadająca w pamięć.

Zebra rodzi się na mazurskiej wsi z czarnego ogiera i białej klaczy. Ma czarno-białe paski i jest szczęśliwa. Wszystkie źrebięta są szczęśliwe. Różnią się od siebie, ale nikt nie zwraca uwagi na to, obok kogo się pasie, jakiej sierści dotyka przy dziecięcych zabawach. Wszystko zmienia się w szkole… Egzotyczne umaszczenie zebry zaczyna rówieśnikom przeszkadzać. Dla jednych jest zbyt biała, innym nie podobają się czarne paski. Podczas zawodów nikt nie zwraca uwagi na jej szybkość, zwinność i spryt, bo to wygląd zebry najbardziej rzuca się w oczy. Jej inność staje się przyczyną ostracyzmu. Nikt z nią nie rozmawia, nikt się z nią nie bawi. Jest inna. Gorsza.

Przykładowa strona książki "Zebra", fot. polskailustracjadladzieci.pl

Na szczęście opowieść ma swój dalszy - bardziej optymistyczny - ciąg. Warto go poznać, bo uczy tolerancji i skłania do refleksji. Dzięki pewnym niebezpiecznym wydarzeniom zebra ma szansę pokazać rówieśnikom swoją prawdziwą wartość. Inne konie dostrzegają wówczas, że one też bardzo się różnią między sobą. Dziwią się, że wcześniej nie zauważyły, że jeden z nich ma białe kopytka, inny dwie plamki na pysku, a jeszcze inny kolorową grzywę. Poprzez tę prostą historyjkę, osadzoną w lubianym przez dzieci świecie zwierząt, autorka pokazuje, że rzeczywistość nie jest ani czarna, ani biała. Tytułowa Zebra jest symbolem owej wieloznaczności i różnorodności. Bohaterka książki uczy dzieci, że inne znaczy ciekawe i wartościowe.


Przykładowa strona książki "Zebra", fot. polskailustracjadladzieci.pl
 
"Pewnego dnia Bóg podszedł do dwóch koni - białego i czarnego - i pomalował je w paski, mówiąc: Od dzisiaj będziecie biało-czarne. Tak, abyście przypominały, że świat jest zbyt różnorodny, aby dzielić go na czarny i biały” - bądźmy otwarci na tę różnorodność.

Zdecydowanie najmocniejszą stroną książki jest szata graficzna stworzona przez Nežkę Šatkov. Ilustratorka, wykorzystując zaledwie kilkukolorową paletę barw (biel i czerń oraz odcienie pomarańczowego, czerwonego, szarego i niebieskiego), wyczarowała magiczny świat. W trudny do opisania sposób artystce udało się uchwycić dwukulturowość autorki i jej tekstu. Motywy polskiej kultury ludowej i kultury afrykańskiej płynnie się przeplatają i tworzą nową oryginalną jakość.

"Zebra"
Autor: Ifi Ude
Ilustracje: Nežka Šatkov
Wiek: 4-8 lat
Wydawnictwo: Poławiacze Pereł