Eskalacja napięcia w Górskim Karabachu


Fot. pixabay
W walkach z siłami Azerbejdżanu w Górskim Karabachu zginęło w niedzielę, 27 września, 16 Ormian, a ponad 100 zostało rannych - poinformował Artur Sarkisjan, zastępca dowódcy armii tego separatystycznego regionu. Z kolei prokuratura generalna Azerbejdżanu poinformowała, że wskutek ostrzału Armenii zginęło pięć osób z tej samej rodziny. Świat wzywa Azerbejdżan i Armenię do „natychmiastowego zaprzestania działań wojskowych” i potępił eskalację przemocy w Górskim Karabachu.

Litwa wezwała Armenię i Azerbejdżan do pokojowego rozwiązania konfliktu. Minister Spraw Zagranicznych Linas Linkevičius oświadczył, że „obecna sytuacja może przerodzić się w wyniszczającą wojnę, która pochłonie wielu cywilów”.

W związku z ogłoszeniem w Republice Armenii stanu wojennego, Ambasada Litwy w Armenii prosi obywateli Litwy przebywających w tym kraju o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie się do zaleceń władz miejscowych dla obcokrajowców, w przypadku ich ogłoszenia.

O pokój na Kaukazie zaapelował papież Franciszek.

Modlę się o pokój na Kaukazie i proszę skonfliktowane strony o podjęcie konkretnych gestów dobrej woli i braterstwa, które będą mogły doprowadzić do rozwiązania problemów nie przy użyciu sił i broni, ale poprzez dialog i negocjacje” – powiedział Ojciec Święty podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w Watykanie i zachęcił wiernych zebranych na placu św. Piotra do krótkiej modlitwy w ciszy, w intencji pokoju na Kaukazie.

Przedstawiciele NATO i OBWE wyrazili głębokie zaniepokojenie eskalacją napięcia pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem w Górskim Karabachu, gdzie w niedzielę rano doszło do walk pomiędzy siłami obydwu krajów.

Departament Stanu USA wezwał Azerbejdżan i Armenię do „natychmiastowego zaprzestania działań wojskowych. Stany Zjednoczone najmocniej jak się da potępiają eskalację przemocy” - głosi oświadczenie Departamentu Stanu.

Jak odnotowuje portal pism.pl, do eskalacji walk między siłami azerbejdżańskimi i ormiańskimi w Górskim Karabachu doszło z inicjatywy Azerbejdżanu. Jego władze chcą wykorzystać konflikt do odwrócenia uwagi własnego społeczeństwa od zapaści gospodarczej i pogarszania się warunków życia wskutek spadku cen ropy. Wznowienie walk wywołało wzrost nastrojów nacjonalistycznych po obu stronach. Federacja Rosyjska może wprawdzie skutecznie ograniczać napięcie, działając moderująco na obie strony konfliktu, ale nie jest wykluczone, że z przyczyn wewnętrznych Rosja będzie zainteresowana dalszą jego eskalacją.

W związku z eskalacja napięcia w Górskim Karabachu, Armenia i Azerbejdżan wprowadziły stan wojenny.

Na podstawie: PAP, BNS, pism.pl