Europarlament chce zaskarżyć Litwę


Parlament Europejski zwrócił się z prośbą do Komisji Europejskiej, by zadecydowała, czy nie ma podstaw do wszczęcia procedury sądowej przeciwko Litwie. Litewska Główna Komisja Etyki Służbowej niesłusznie bowiem oskarżyła Waldemara Tomaszewskiego o zniesławienie Litwy na forum Parlamentu Europejskiego.
Taką propozycję na posiedzeniu plenarnym w Strasburgu przedstawiła Komisja Prawna PE. Pod kierownictwem europosła Bernharda Rapkay’a z Niemiec przygotowała ona rezolucję, w której stwierdziła, że doszło do naruszenia Statutu i Regulaminu Parlamentu Europejskiego. Komisja Prawna wzywa więc Parlament Europejski do wszczęcia postępowania względem rządu Litwy, bo działania litewskiej Głównej Komsji Etyki Służbowej naruszają nie tylko wolność mandatu posła, ale godzą też w swobodę działania Parlamentu Europejskiego. Członkowie Parlamentu Europejskiego jednogłośnie poparli rezolucję. 

Decyzja Parlamentu Europejskiego podkreśla, że prawo litewskie, na podstawie którego Główna Komisja Etyki Służbowej oskarżyła europosła, nie jest zgodne z prawem Unii Europejskiej. Decyzja litewskiej komisji przeczy zapisanemu w statucie europejskim prawu do wolnego i niezależnego głoszenia przez europosła swoich poglądów.

Waldemar Tomaszewski oznajmił, że decyzja Parlamentu Europejskiego jest dla niego zwycięstwem. "Siły antydemokratyczne na Litwie, próbujące wprowadzić cenzurę dla europosłów, poniosły fiasko" - powiedział Tomaszewski.

Taką decyzję PE poparł również europoseł Leonidas Donskis: "Decyzja Głównej Komisji Etyki Służbowej nie jest dobrym sposobem na wychowanie europosła. Chciałbym jednak podkreślić, że obcy jest mi sposób, w jaki Tomaszewski przedstawia sytuację Polaków na Litwie. Uważam, że trochę przerysowuje sytuację" - powiedział Donskis.

Przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie europoseł Waldemar Tomaszewski w maju bieżącego roku zaskarżył w sądzie decyzję Głównej Komisji Etyki Służbowej. Kolegium sędziowskie Wileńskiego Okręgowego Sądu Administracyjnego stwierdziło, że decyzja oskarżająca europarlamentarzystę była bezprawna i bezpodstawna.

Na podtsawie: BNS, inf. wł.