Franciszkanie nadal muszą walczyć o swoją własność
Wilnoteka, 9 sierpnia 2017, 15:17

Część klasztoru, w której mieścił się bar, fot. Ara Nersisian
"W końcu marca br. wygasła umowa z najemcami pomieszczeń mieszczących się na terenie naszego klasztoru - jest to bar, w którym sprzedawany jest alkohol. Zgodnie z litewskim ustawodawstwem na terenie obiektów sakralnych zakazany jest handel alkoholem. Właściciele lokalu nie reagowali na nasze prośby. Weszliśmy więc do pomieszczeń, które zgodnie z prawem są własnością naszego zgromadzenia" - poinformował Wilnotekę o. Marek Dettlaff, gwardian klasztoru i rektor kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wilnie.
Prawo własności do pięciu budynków klasztornych przy ul. Pranciškonų 1 w Wilnie po 20 latach starań franciszkanie odzyskali dopiero wiosną tego roku. Klasztor franciszkański to duży budynek na wileńskiej starówce o powierzchni ponad 5 tys. metrów kwadratowych. Ma też duży dziedziniec. Ponad połowa budynku jest odnowiona, ale znaczna część nadal jest w ruinie - w czasach sowieckich budynki klasztorne pełniły rolę magazynów. W funkcjonującej części działa około 40 różnych organizacji, instytucji i firm - większość wyraziła chęć pozostania w wynajmowanych pomieszczeniach, natomiast w pozostałej części klasztoru powstaje franciszkańskie centrum kulturalno-duchowe.
Część dotychczasowych dzierżawców, których działalność jest niezgodna z kanonem wiary chrześcijańskiej albo obowiązującym prawem, została poproszona o zwolnienie pomieszczeń. Wypowiedzenie umowy dzierżawy otrzymała m.in. szkoła jogi. O tym, że w klasztorze nie może działać lokal gastronomiczny, w którym sprzedawany jest alkohol, poinformowani zostali również właściciele baru "7 fridays". Niestety nie reagowali na wielokrotne ponaglenia. Ojcowie franciszkanie wraz z policją i komornikiem zajęli więc pomieszczenia baru.
Jak zapewnił Wilnotekę o. Marek Dettlaff, wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Właściciele baru mają możliwość zabrania wyposażenia lokalu i sprzętu. "Nasi prawnicy prowadzą rozmowy w tej sprawie" - poinformował gwardian klasztoru i rektor kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wilnie.
Na podstawie: inf. wł.
Komentarze
#1 Skandal. Lietuvisi niech