Gdzie najlepiej się mieszka, zarabia i wydaje pieniądze?
Ewelina Rzeszódko, 17 lutego 2011, 11:20
Kraków, fot. voytantravel.com
Warszawa, Kraków, Wrocław - przez dwadzieścia lat doganiały zachodnich konkurentów. Teraz ich aspiracje są jeszcze większe. Jakie są blaski i cienie największych polskich miast?
"Warszawa nie należy już do tej samej ligi co inne polskie miasta. Nie musi już się z nimi ścigać. Rywalami Warszawy są inne stolice regionu - przede wszystkim Praga i Budapeszt" - uważa profesor Witold Orłowski, doradca ekonomiczny firmy konsultingowej PwC.
A minusy Warszawy? Warszawa ma jeszcze wiele do zrobienia, jeśli chodzi o względy architektoniczno-estetyczne, należałoby także usprawnić sieć komunikacyjną. Minusy stolicy to korki, mała liczba parków czy wysokie ceny za rozrywkę - to obniża poziom satysfakcji z życia w stolicy.
Wrocław jest liderem o europejskim zasięgu. Przez ostatnie lata był najszybciej rozwijającym się spośród polskich miast. Ma najlepsze połączenie z europejską siecią autostrad, biznesowi może zaoferować młodych, wykształconych i dynamicznych pracowników oraz wygodne życie.
I na koniec Kraków. Któż nie chciałby mieszkać w Krakowie? To miasto wypracowało sobie za granicą fantastyczny wizerunek - miasta atrakcyjnego, oferującego wysoką jakość życia, rozrywki, tradycję i niewyczerpany potencjał kulturalny. Tu przyjeżdża się na festiwale teatralne, imprezy i koncerty. Kraków inwestuje w wydarzenia kulturalne i nie rezygnuje z ich organizacji nawet w obliczu ograniczeń finansowych.
Ale to nie wszystko. Kraków jest miastem o wielkich zasobach ludzkich - ma mieszkańców wykształconych i młodych. Miasto, uwzględniając ten potencjał, powinno dążyć do stania się clustrem, w którym biznes spotyka się ze świeżymi pomysłami, wysoką technologią i jakością życia.
Na podstawie: poland.gov.pl
Komentarze
#1 Moze... Warszawa. Niestety,
Moze... Warszawa. Niestety, ale rezim ogranicza w zakladaniu firm, napada bezbronnie swymi skorumPOwanymi urzednikami na nowoPOwstale firmy. Strrrrach zakladac tam cokolwiek. Taka jest teraz Polska POd dyktatem obcym. Zapraszam do Ameryki. W 2 godziny masz zalozona firme i nikt przez conajmniej rok nie bedzie cie sprawdzal.