Gimnazjum im. Władysława Syrokomli - nareszcie


Fot. wilnoteka.lt
Uroczysta inauguracja Gimnazjum im. Władysława Syrokomli odbyła się na szkolnym boisku. Podczas uroczystości na ręce pocztu sztandarowego oddano nowy sztandar. Następnie odbyło się ślubowanie i przemówienia zgromadzonych gości. Uczniowie szkoły już od dłuższego czasu przygotowywali się do historycznej zmiany. Dziś wspólnie z nauczycielami i przyjaciółmi szkoły cieszą się, że ich gimnazjum zacznie prowadzić nauczanie profilowe.
 

Na początku swojego istnienia szkoła im. Władysława Syrokomli miała siedzibę w starym budynku, niedaleko kościoła św. Rafała. Była wtedy placówką ośmioletnią. W 1954 r. nadano jej status Szkoły Średniej. W kolejnych latach starano się o nową siedzibę dla szkoły. Nie wiadomo, kto blokował tę sprawę, ale władze nie chciały wydać zezwolenia na budowę nowego gmachu. Jak wspomina ówczesny dyrektor Jan Tadeusz Dowgiałło (1882-2004) w latach siedemdziesiątych Komitet Rodzicielski jeździł do Moskwy. Rodzice uczniów wstawiali się tam w sprawie szkoły.

W 1989 roku placówce nadano status Szkoły im. Władysława Syrokomli. Ostatnie lata ZSRR były najtrudniejszym etapem w dziejach placówki. Władza radziecka, obawiając się zwiększenia wpływów wspólnot narodowych, zabraniała propagowania kultury polskiej. Wówczas to zespół "Wilenka" nie mógł występować poza szkołą. Młodzi chórzyści ograniczali się zatem do cichej, lokalnej działalności.

Po odrodzeniu państwa litewskiego nastały dobre czasy. Do szkoły przychodzili nie tylko polscy uczniowie, ale również litewscy i rosyjscy, chcący kontynuować naukę w klasach polskich. W czasie rozkwitu bywały roczniki, w których otwierano aż 13 (sic!) pierwszych klas. Jak wspomina Jan Tadeusz Dowgiałło, szkoła działała wtedy od 7 rano do 7 wieczorem, czyli właściwie na okrągło.

W obecnych czasach szkoła nie jest aż tak duża. Uczęszcza do niej ponad 800 uczniów. Jan Tadeusz Dowgiałło podczas wywiadu dla Wilnoteki przekonywał, że obecne Gimnazjum im. W. Syrokomli jest placówką stwarzająca najlepsze warunki do nauki. Szkole nie grozi na razie brak uczniów, bo nie obowiązuje jej rejonizacja - w szkole mogą uczyć się dzieci z całego Wilna.

W szkole działa szereg kół zainteresowań i zespołów artystycznych, m.in. teatrzyk "Kolorowy świat" i liczne kółka zainteresowań. W 1989 roku powstała drużyna harcerska. To właśnie w obecnym Gimnazjum im. Władysława Syrokomli działa najstarszy szkolny zespół folklorystyczny na Litwie - Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca "Wilenka", z którego wywodzi się grupa "Folk Vibes". "Wilenka" to ważna część szkolnej społeczności. Zespół jest ambasadorem placówki. Koncertuje na Litwie i za granicą, m.in. w Polsce, Szwecji i Norwegii. Założył ją śp. Władysław Korkuć w 1972 r. Nazwa "Wilenka" powstała przez skojarzenie z wileńską rzeką. Podobnie jak Wilenka wpada do Wilii, Członkowie uczniowskiego zespołu "Wilenka" mają z założenia przechodzić do "Wili" i po ukończeniu szkoły. Obecnie chórmistrzem zespołu jest pani Janina Łabul.

Gimnazjum im. Władysława Syrokomli wychowało wiele pokoleń Polaków. Absolwentami tej szkoły są m.in. ks. Daniel Narkun, Walenty Wojniłło, nasz redakcyjny kolega Edwin Wasiukiewicz, Jarosław Narkiewicz, Jarosław Niewierowicz (były minister energetyki) i kleryk Edward Rynkiewicz. Ks. Daniel Narkun w szkole odczytał jeden ze znaków na drodze swojego powołania. Pewnego dnia wraz z kolegą i koleżanką nie ćwiczyli na lekcji wychowania fizycznego. Justyna i Waldek - przyjaciele księdza Daniela - postanowili wziąć ślub na lekcji. Szukali księdza. Wówczas Daniel Narkun jeszcze nim nie był, ale miał okazję, w wieku 16 lat, pobłogosławić nieoficjalnie pierwszy związek małżeński.

 

Zdjęcia: Edwin Wasiukiewicz
Montaż: Paweł Dąbrowski