Gruzja: 14. rocznica przemówienia Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi


Na zdjęciu (w centrum): Lech Kaczyński, fot. YouTube/stopklatka
12 sierpnia 2008 r. prezydent Polski Lech Kaczyński wraz z przywódcami Ukrainy, Litwy, Łotwy i Estonii przybył do Tbilisi. Celem wizyty było zamanifestowanie międzynarodowego poparcia dla Gruzji, która została zaatakowana przez Rosję. Tego dnia na wiecu w Tbilisi L. Kaczyński wygłosił przemówienie, które przeszło do historii, a w którym apelował o reakcję świata wobec rosyjskiego imperializmu.

 


W ocenie Gruzinów, przylot prezydenta Polski miał kluczowe znaczenie w powstrzymaniu Moskwy przed marszem w głąb Gruzji.

Na ulicy Rustawelego w Tbilisi, przemawiając do prawie 200 tys. osób, polski prezydent podkreślił, że Rosja jest zagrożeniem dla jej sąsiadów, w tym dla Ukrainy i Polski.

„Po raz pierwszy od dłuższego czasu nasi sąsiedzi pokazali twarz, którą znamy od setek lat. Ci sąsiedzi uważają, że narody wokół nich, powinny im podlegać. My mówimy NIE! I my też wiemy świetnie, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę” – ostrzegał w przemówieniu skierowanym do Gruzinów Lech Kaczyński.

Gruzini do dziś są wdzięczni prezydentowi Polski za wsparcie. W Tbilisi i Batumi jego imieniem nazwano ulice, ponadto w stolicy ustawiono popiersie L. Kaczyńskiego.

Prezydentowi L. Kaczyńskiemu towarzyszyli prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, prezydent Litwy Valdas Adamkus, prezydent Estonii Toomas Henrik Ilves i premier Łotwy Ivars Godmanis.

Na podstawie: IAR, prezydent.pl