Hazard problemem na Litwie?
„Dwie trzecie mieszkańców Litwy ma do czynienia z jakąś formą hazardu. Przestrzeń wirtualna jest wykorzystywana dość szeroko, a inne formy nie są szczególnie rozpowszechnione. Gry hazardowe na Litwie to masowy sposób spędzania wolnego czasu, ponieważ tylko 31,4 proc. respondentów w ogóle nie gra” – podczas dzisiejszej konferencji prasowej powiedział psycholog i były poseł Gediminas Navaitis.
Według sondażu 65,3 proc. respondentów w ciągu ostatniego roku brało udział w loteriach, a 35,3 proc. – w loteriach błyskawicznych. W tym czasie 8 proc. korzystało z loterii internetowych, a 4 proc. – z zakładów bukmacherskich. 2,7 proc. uczestników badania grało z przyjaciółmi, 2,2 proc. – w kasynie, a 1,7 proc. w salonach z automatami do gier.
G. Navaitis dodał, że mieszkańcy Litwy wydają miesięcznie średnio 4 euro na loterie, 30 euro – na kasyna i od 11 do 50 euro na automaty do gier.
Profesor Uniwersytetu Michała Römera w Wilnie Irena Leliūgienė powiedziała, że w szkołach powinno się zwracać większą uwagę na zagrożenia związane z uprawianiem hazardu. „Nie możemy czekać, aż ten problem się rozprzestrzeni. (…) Dzieci korzystają teraz z komputerów i odwracają uwagę od innych ważnych spraw” – przestrzegała.
Badanie poświęcone powszechności hazardu na Litwie zostało przeprowadzone pod koniec minionego roku przez spółkę badań opinii publicznej „Vilmorus” na reprezentatywnej grupie 1021 osób.
Na podstawie: bns.lt