Jest nowa koalicja rządząca


Premier Saulius Skvernelis, fot. ELTA
Litewski Związek Chłopów i Zielonych, Litewska Socjaldemokratyczna Partia Pracy oraz Porządek i Sprawiedliwość podpisały memorandum o utworzeniu koalicji. Jego tekst nie został na razie opublikowany, ponieważ, jak powiedział premier Saulius Skvernelis, w spotkaniu nie wziął udziału lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin Waldemar Tomaszewski, który również został zaproszony do rozmów koalicyjnych.

„Waldemar Tomaszewski otrzymał możliwość dołączenia do memorandum i kiedy dostaniemy ostateczną odpowiedź w sprawie zamiaru uczestnictwa w koalicji, wówczas ogłosimy tekst memorandum” – powiedział premier Saulius Skvernelis.

Jak dodał, podpisanie memorandum gwarantuje, że koalicja na pewno będzie, a cele przywódców partii, które się porozumiały, są wspólne.

„Warunki są powszechne – praca dla dobra ludzi w kraju” – zapewnił premier.

S. Skvernelis powiedział również, że praca zespołu negocjacyjnego jest kontynuowana, trwają ustalenia dotyczące politycznych przepisów oraz konkretnych działań mających na celu realizację rządowych planów. Zapewnił, że program rządu nie zmieni się, a poprawki będą dotyczyły wyłącznie planu, wdrażając postanowienia konkretnych partii politycznych.

„Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli nadać znaczenie nie tylko memorandum, lecz także podpisaniu umowy koalicyjnej” – mówił premier po rozmowach z przywódcami partii koalicyjnych.

Dodał, że więcej na temat rządowych perspektyw będzie mógł powiedzieć po piątkowym spotkaniu z prezydentem elektem Gitanasem Nausėdą.

Podczas spotkania z premierem, w którym wzięli udział przewodniczący Związku Chłopów i Zielonych Ramūnas Karbauskis, socjaldemokratów Gediminas Kirkilas oraz Porządku i Sprawiedliwości Remigijus Žemaitaitis nie rozmawiano na temat konkretnych stanowisk w sejmie i rządzie. W czwartek, 30 maja, R. Karbauskis mówił dziennikarzom, że „na stole negocjacyjnym leżą wszystkie stanowiska polityczne”.

Przewodniczący Porządku i Sprawiedliwości R. Žemaitaitis powiedział, że dla swojej partii chciałby dwa stanowiska ministerialne oraz fotel przewodniczącego komisji sejmowej i zastępcy przewodniczącego sejmu. Wiceprzewodnicząca socjaldemokratów Irena Šiaulienė mówiła zaś o trzech tekach ministra dla swojego ugrupowania.

Jak podaje litewska agencja informacyjna BNS, z podpisania czwartkowego memorandum wynika, że S. Skvernelis zachowa swoje stanowisko, ale funkcja przewodniczącego sejmu przypadnie socjaldemokratom. Rzecznik prasowy Viktorasa Pranckietisa poinformował, że obecny przewodniczący sejmu nie zamierza rezygnować ze swojego stanowiska.

„Każdy szanujący się polityk musi zrozumieć, że nie został wybrany na zawsze, ale dopóki obowiązuje umowa koalicyjna i reprezentuje on rządzącą większość” – stanowisko przewodniczącego sejmu skomentował lider Chłopów i Zielonych R. Karbauskis. „Jeśli myśli, że uda mu się zachować swoje stanowisko, spróbujmy sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądało. (…) Z pewnością nie będzie reprezentował rządzącej większości. Byłby to przewodniczący sejmu, który reprezentuje sam siebie” – dodał R. Karbauskis.

Na podstawie: BNS, ELTA