Już dwie nowe odmiany koronawirusa


Fot. pixabay.com
Włosi potwierdzili, że nowa mutacja koronawirusa dotarła do ich kraju. Nosicielem okazał się mężczyzna, który przyleciał z Wielkiej Brytanii. Inny szczep koronawirusa 501.V2 powoduje nasilanie się epidemii w Republice Południowej Afryki. Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała, że obecnie trwają badania, mające ustalić, czy nowa odmiana wirusa reaguje na opracowane niedawno szczepionki.
 

 
Włoskie media donoszą, że nową odmianą koronawirusa zakażony jest mężczyzna, który przyleciał do Rzymu z Wielkiej Brytanii. On oraz jego partnerka przebywają w izolacji.
 

„Więcej informacji na temat nowego szczepu koronawirusa, który wykryto w Wielkiej Brytanii, powinno się pojawić w najbliższych dniach. Na razie nie ma dowodów na to, że powoduje on cięższy przebieg choroby” – oświadczyła ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia Maria Van Kerkhove.

Nowy typ koronawirusa jest bardziej zaraźliwy niż jego niezmutowana wersja. Naukowcy badają teraz, jak reagują na niego antyciała, a wyniki tych analiz powinny być dostępne za kilka dni lub tygodni.

Ekspert WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych Mike Ryan oznajmił, że trwają też badania, mające ustalić, czy nowy szczep wirusa reaguje na opracowane niedawno szczepionki, które – jak dodał – powinny uodparniać na dość szerokie spektrum odmian koronawirusa. Ryan zapewnił też, że nowy szczep wirusa „nie jest poza kontrolą”.

Nowy i bardziej zakaźny szczep koronawirusa powoduje nasilanie się epidemii w Republice Południowej Afryki. Prof. Salim Abdool Karim, szef komisji doradczej rządu powiedział dziennikarzom, że wariant 501.V2 jest obecnie częściej diagnozowany niż zwykły koronawirus.

501.V2 rozprzestrzenia się szybciej niż niezmutowana wersja wirusa. Szczep wykryty w RPA jest inny niż nowy typ koronawirusa rozprzestrzeniający się w Wielkiej Brytanii.

Rząd Szwajcarii już poinformował, że zabrania wjazdu do kraju osobom przybywającym z RPA i Wielkiej Brytanii ze względu na pojawienie się w tych krajach nowych, bardziej zakaźnych szczepów koronawirusa, których nie wykryto jeszcze w Szwajcarii.

Na podstawie: PAP, wp.pl, interia.pl