Kanada kupi dla Ukrainy amerykański system NASAMS


Fot. defence24.pl
Premier Kanady Justin Trudeau poinformował we wtorek, 11 stycznia, prezydenta USA Joe Bidena podczas spotkania w Meksyku, że rząd w Ottawie ma zamiar kupić dla Ukrainy amerykański rakietowy system obrony powietrznej NASAMS – głosi komunikat zamieszczony na stronach kanadyjskiego rządu.





Prezydenci USA i Meksyku, Joe Biden i Andres Manuel Lopez Obrador oraz premier Kanady Justin Trudeau przebywają w stolicy Meksyku, gdzie w poniedziałek rozpoczął się 10. Szczyt Przywódców Ameryki Północnej.

„Dziękuję za pomoc w chronieniu naszego nieba. Kupiony dla nas przez Kanadę system NASAMS będzie mocną tarczą dla naszych miast i obywateli” – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na Twitterze, dziękując za decyzję Trudeau.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow przekazał z kolei, że odbył we wtorek rozmowę telefoniczną ze swoją kanadyjską odpowiedniczką Anitą Anand. „Kanada wkrótce ogłosi dodatkowy pakiet pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy, który znacznie zwiększy nasze zdolności obronne” – napisał ukraiński minister na Telegramie.

NASAMS, czyli Narodowy Zaawansowany System Rakietowy Ziemia-Powietrze (National Advanced Surface-to-Air Missile System) to system średniego zasięgu produkowany przez amerykańską firmę Raytheon i norweski koncern Kongberg. Jesienią na Ukrainę trafiły dwie pierwsze sztuki tego uzbrojenia, dostarczone przez USA i Norwegię.

Pentagon poinformował na początku grudnia ubiegłego roku, że koncern Raytheon Technologies otrzyma kontrakt na produkcję sześciu systemów NASAMS dla Ukrainy; data wykonania umowy to listopad 2025 roku.

Waszyngton już w sierpniu 2022 roku zadeklarował, że przekaże Ukrainie sześć systemów NASAMS jako część kolejnej transzy wsparcia wojskowego o wartości 3 mld dolarów. W odróżnieniu od większości uzbrojenia dostarczanego przez USA, NASAMS-y miałyby zostać zakupione w ramach programu Ukraine Assistance Security Initiative (USAI), a nie dostarczone z zasobów sił USA. To oznaczałoby dłuższy termin dostaw, zapowiadany na rok lub 2 lata.

Na podstawie: PAP