Komorowski nie potwierdził zamiaru sprzedaży Możejek
Małgorzata Mozyro, 25 sierpnia 2010, 10:36
Fot. www.gospodarka.dziennik.p
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė twierdzi, że otrzymała potwierdzenie Bronisława Komorowskiego, iż na razie nie mówi się o sprzedaży rafinerii w Możejkach. Prezydenci obu państw spotkali się w ubiegłym tygodniu w Nidzie podczas nieoficjalnej wizyty Bronisława Komorowskiego na Litwie.
Prezydent zaznaczyła, że teraz cena rynkowa spółki Orlen Lietuva jest o połowę niższa niż ta, którą zapłaciła PKN Orlen. Prezydent uważa również, że kłopoty związane z rentownością spółki są obiektywne.
O sprzedaży Możejek zaczęto mówić, kiedy PKN Orlen wyznaczyła na doradcę japoński bank Nomura. Bank miałby wypracować najlepszą strategię dla rafinerii na Litwie. Litewscy eksperci uważają jednak, że przejęcie przez jeden z rosyjskich koncernów rafinerii Orlen Lietuva w Możejkach to tylko kwestia czasu. Ich zdaniem znaczenie Orlen Lietuva dla Litwy od dawna jest przeceniane, sprzedaż rafinerii nie powinna pogorszyć sytuacji gospodarczej kraju czy zmniejszyć bezpieczeństwa energetycznego. Najważniejsze jest przywrócenie spółce rentowności.
Prezydent Litwy również nie uważa, że spółka ma wielkie znaczenie strategiczne dla kraju: "Podatki do litewskiego budżetu musiałby wpłacać każdy, kto wwoziłby paliwo na Litwę. Realny wpływ na ekonomię Litwy sprowadza się jedynie do podatków, jakie wpłacają pracownicy spółki do budżetu Litwy".
Na pytanie, czy sprzedaż spółki miałaby jakieś polityczne następstwa, prezydent odpowiedziała, że spółka już wcześniej należała do Amerykanów, Rosjan, teraz do Polaków. Zobowiązania, które nabywa każdy nowy właściciel, zostały ustalone aż do roku 2024, w momencie sprzedaży rafinerii amerykańskiemu koncernowi "Williams".
Na podstawie: BNS, inf. wł.
Komentarze
#1 Nie potwierdzil Komorescu, bo
Nie potwierdzil Komorescu, bo ma malo do gadania w tej sprawie. Koncern ORLEN podejmie ta decyzje a nie slugus Tuskaszenki.
Gen jorg