Komu powierzyć płacenie przyszłych emerytur?


Fot. www.wilnoteka.lt
Z badań opinii publicznej przeprowadzonych przez Rait wynika, że 10 procent przyszłych emerytów uczestniczących w systemie prywatnych funduszy emerytalnych skorzystałoby z możliwości powrotu do Państwowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Sodra. Z wypowiedzi respondentów wynika, że obecnie tylko 32 procent pytanych pozostało wiernych Sodrze i dotychczas nie wybrało żadnego z prywatnych funduszy emerytalnych.
Litewski rząd zaproponował sejmowi projekt zmian do obecnego modelu prywatnych funduszy emerytalnych. Projekt przewiduje możliwość wstrzymania uczestnictwa w funduszu prywatnym i powrotu do państwowej Sodry. Decyzję w tej kwestii należałoby podjąć do września przyszłego roku.

Według nowego projektu już od początku 2013 r. osoba pracująca powinna sama wpłacić 1 procent od wynagrodzenia, w tym przypadku państwo też przelałoby 1 procent od średniego wynagrodzenia. Od 2016 r. dodatkowe wpłaty uczestnika funduszu i państwa miałyby wzrosnąć do 2 procent.

32 procent respondentów deklaruje, że pozostanie w prywatnym funduszu, 16 procent twierdzi, że uczyniłoby to wówczas, gdyby nie było obowiązku dodatkowych wpłat - 1 lub 2 procent od wynagrodzenia. Badania dowodzą, że zwolennikami państwowych funduszy emerytalnych są ludzie w wieku od 45 do 64 lat, mający wykształcenie średnie lub zawodowe, robotnicy i urzędnicy. Na prywatne fundusze emerytalne decydują się osoby w wieku od 25 do 54 lat, ze średnim, zawodowym lub wyższym wykształceniem i mieszkańcy większych miast.

W badaniach dotyczących prywatnych i państwowych funduszy emerytalnych wzięło udział 1016 mieszkańców Litwy w wieku od 15 do 74 lat.

Na podstawie: bns.lt