Kresy w fotografii Henryka Poddębskiego

Wystawa składa się z fotografii zamieszczonych w albumie pod tym samym tytułem "Kresy w fotografii Henryka Poddębskiego", który został wydany w 2010 roku pod honorowym patronatem ówczesnego Marszałka Sejmu RP Bronisława Komorowskiego. Album wydało wydawnictwo "Ad Rem" z Lublina.

Publikacja, a teraz wystawa, jest podróżą w czasie, jest wędrówką po wschodnich ziemiach II Rzeczypospolitej, podróżą po Kresach w mistrzowski sposób sfotografowanych przez autora w latach 1920 - 1939.

Podróż zaczyna się na Wileńszczyźnie i wiedzie przez Polesie, Wołyń, zemię lwowską, Huculszczyznę, by zakończyć się na Podolu w Okopach Świętej Trójcy. Zdjęcia mają unikatowy charakter, w większości nie były nigdy publikowane. Są one wyrazem najwyższych osiągnięć fotografii krajobrazowej.

Henryk Poddębski miał niezwykły talent wydobywania uroku i charakteru miejsc, które fotografował. Szczególnym kunsztem odznaczają się panoramy miast. Piękne widoki Wilna czy Lwowa, ale i małych miasteczek, takich jak Krzemieniec, Brzeżany albo Poczajów.

Zdjęcia prezentują część dużej, szczęśliwie ocalałej w zniszczonej podczas powstania Warszawie, kolekcji zdjęć Poddębskiego.

Henryk Poddębski nie miał żadnych uprzedzeń narodowościowych, religijnych czy społecznych. Fascynowało go bogactwo kultur i obyczajów, niepowtarzalny charakter życia jednostek i całych zbiorowości. Szczególnie cenił prostych ludzi. Widoczne jest to zwłaszcza na zdjęciach przedstawiających Poleszuków i Hucułów. Szacunek dla ich bogatych obyczajów, ciężkiej pracy, zmagania się z surową przyrodą dostrzec można na każdej fotografii.

Poddębski był wyjątkowym fotografikiem. Niestety po wojnie jego spuścizna została zapomniana. Publikacja z 2010 roku przywracała pamięć o tym artyście.

Zdjęcia Poddębskiego, wykonywane w latach 20. i 30 ubiegłego wieku, trafiały m.in. do wydawanych przed 1939 rokiem znanych przewodników Mieczysława Orłowicza, znaleźć je można w albumie "Polska w krajobrazie i zabytkach", książkach serii "Cuda Polski".