Krzyż upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej

Krzyż, tworzący wspólną kompozycję z rzeźbionym aniołem ze złamanym skrzydłem, stanął przy jednej z głównych alei Góry Krzyży. Od XIX wieku zgromadzono w tym miejscu już blisko 200 tysięcy krzyży.

To już kolejna akcja Polaków na Litwie w celu uczczenia pamięci ofiar katastrofy lotniczej. W maju przedstawiciele ZPL w hołdzie ofiarom posadzili dąb w Zułowie, gdzie urodził się marszałek Józef Piłsudski.

Góra Krzyży jest jednym z miejsc pielgrzykowych na Litwie. W 1430 roku, ku czci przyjęcia chrztu przez Żmudź, na Górze Krzyży postawiono kapliczkę, nad którą górował wielki krzyż. W 1831 roku, po upadku powstania listopadowego, zaczęto tam masowo ustawiać kolejne krzyże. Od tego czasu przybywa ich stale. Krzyże są stawiane lub podwieszane na krzyżach już stojących. Są różnej wielkości - od kilkumetrowych do miniaturowych. Ustawia się je w różnych intencjach - jako symbole i wota.

W okresie sowieckim władze próbowały zlikwidować to miejsce. Mimo to krzyże wciąż stawiano. Obecnie trudno określić ich dokładną liczbę. Niektórzy oceniają, że samych stojących jest 50 tysięcy, a licząc z położonymi i podwieszonymi - blisko 200 tysięcy.

Na podstawie: Radio “Znad Wilii”