Landsbergis: po zamknięciu granicy dla Rosjan, ruch drastycznie spada


Fot. AFP
Po zamknięciu przed tygodniem dla Rosjan granicy przez kraje bałtyckie i Polskę i po zapowiedziach zrobienia tego przez Finlandię, „ruch drastycznie spada” – oznajmił w poniedziałek, 26 wrzesnia, szef litewskiego MSZ Gabrielius Landsbergis. Litwa, Łotwa i Estonia w ciągu pierwszego tygodnia obowiązywania obostrzeń wizowych nie wpuściły 356 Rosjan.




Gabrielius
Landsbergis w rozmowie z dziennikarzami wskazał, że po ograniczeniu obywatelom Rosji wjazdu do Europy drogą lądową, możliwość przedostania się tam drogą lotniczą, na przykład przez Stambuł, jest ograniczona.

„Zasoby zarówno linii lotniczych, jak i lotnisk są bardzo ograniczone. Lotniska mają codzienny ruch turystów, ustalony ruch biznesowy” – powiedział Landsbergis.

W ciągu pierwszego tygodnia obowiązywania w krajach bałtyckich bardziej rygorystycznych procedur wydawania wiz obywatelom Rosji, 153 obywatelom tego kraju odmówiono wjazdu na Litwę, 48 na Łotwę i 155 do Estonii – poinformowały w poniedziałek litewskie służby graniczne. Podały, że odnotowano kilka incydentów, gdy zatrzymani obywatele Rosji odmawiali powrotu do swego kraju.

Litwa, Łotwa i Estonia od tygodnia ograniczają możliwości wjazdowe na swoje terytorium obywatelom Rosji posiadającym wizy Schengen. Ograniczenia dotyczą też Rosjan uciekających przed mobilizacją na wojnę z Ukrainą. Władze tłumaczą decyzję m.in. obawą o bezpieczeństwo narodowe.

Na podstawie: BNS, PAP