Laureaci plebiscytu "Polak Roku 2014" nagrodzeni


S. Michaela Rak, zwyciężczyni plebiscytu "Polak Roku 2014", fot. wilnoteka.lt/ B. Frątczak
17 edycję plebiscytu "Polak Roku", organizowanego przez dziennik "Kurier Wileński", zarówno organizatorzy, jak i czytelnicy gazety uznali za udaną. Zwyciężczyni konkursu za rok 2014, s. Michaela Rak, jest osobą cieszącą się w Wilnie ogromnym szacunkiem i autorytetem. Założone przez nią Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki jest wyjątkowym miejscem na mapie Wilna. Podczas uroczystości w Domu Kultury Polskiej s. Michaela odebrała z rąk Zygmunta Klonowskiego, wydawcy "Kuriera Wileńskiego", kryształowy puchar i dyplom.
Organizowany przez "Kurier Wileński" plebiscyt ma na celu uhonorowanie osób zasłużonych dla spraw polskich na Litwie. Kandydatów zgłaszają czytelnicy gazety, następnie Kapituła, składająca się z laureatów poprzednich edycji i przedstawicieli redakcji, wybiera spośród nich dziesięciu najbardziej godnych wyróżnienia. O tym, kto zwycięży, decydują czytelnicy poprzez wysyłanie do redakcji wyciętych z gazety i wypełnionych kuponów z nazwiskiem swojego faworyta. Podczas 17 edycji konkursu czytelnicy nadesłali do redakcji ogółem 7 832 kupony-głosy. Na 1759 było nazwisko s. Michaeli Rak.

W rozmowie z Wilnoteką Robert Mickiewicz, redaktor naczelny "Kuriera Wileńskiego" przypomniał, że s. Michaela w 2014 r. otrzymała również statuetkę św. Krzysztofa, przyznawaną osobom zasłużonym dla Wilna. "Cieszę się, że to, co robi s. Michaela, zostało dostrzeżone i przez Litwinów, i przez miejscowych Polaków. Był to więc w pewnym sensie wspólny, polsko-litewski plebiscyt" - powiedział R. Mickiewicz.

"Dla mnie jest to kolejne wyzwanie, pakiet zaufania złożonego przez ludzi, którzy oddali na mnie głosy. Jest to również pakiet zaufania dla pracowników hospicjum. Na ten tytuł pracowaliśmy wszyscy razem. Myślę, że tytuł "Człowiek Roku" byłby bardziej odpowiedni, bo są to ludzie różnych narodowości, różnych wyznań" - w rozmowie z Wilnoteką powiedziała s. Michaela.

Podczas niedzielnej uroczystości zdobywczyni tytułu "Polak Roku 2014" gratulowali jej współpracownicy i sympatycy. Na scenę zaproszeni zostali również inni laureaci plebiscytu: Rita Tamašunienė, starosta frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w Sejmie RL, Alfreda Jankowska, dyrektor Gimnazjum im. Józefa Obrembskiego w Mejszagole, Adam Błaszkiewicz, dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie, Walenty Wojniłło, redaktor portalu Wilnoteka.lt, Bolesław Daszkiewicz, były wieloletni dyrektor Administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego, Alicja Klimaszewska, prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą, Ryszard Jankowski, prezes koła ZPL w Wędziagole (rejon kowieński). Nieobecni byli ks. Rusłan Wilkiel, dziekan, proboszcz parafii pw. Odnalezienia Krzyża Świętego w Kalwarii Wileńskiej i prof. Jarosław Wołkonowski, dziekan Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego Wileńskiej Filii Uniwersytetu w Białymstoku.

Co roku, podczas plebiscytu "Kuriera Wileńskiego" w gronie laureatów są pedagodzy polskich szkół. Zdaniem Adama Błaszkiewicza, dyrektora jednej z najlepszych szkół polskich na Litwie, jest to znak, że praca nauczycieli jest przez społeczeństwo zauważana i doceniana. "Naprawdę jesteśmy wdzięczni, że wysiłek nauczycieli jest zauważany, ale nas to zobowiązuje do tego, żebyśmy w tej pracy u podstaw nie ustawali" - powiedział Adam Błaszkiewicz.

Wśród tegorocznych laureatów plebiscytu "Polak Roku" jest jedyny Polak spoza Wileńszczyzny - Ryszard Jankowski z Wędziagoły. Jest to osoba mocno zaangażowana w działalność konsolidującą Polaków na Kowieńszczyźnie. W Wędziagole, gdzie mieszka, organizuje spotkania rodaków, obchody ważnych dla Litwy i Polski rocznic, z jego inicjatywy w tej miejscowości powstała polska biblioteka. Jankowski chętnie oprowadza przyjeżdżających na Kowieńszczyznę rodaków z Polski i z Wileńszczyzny po miejscach związanych z Czesławem Miłoszem oraz szlakiem bohaterów Sienkiewiczowskiej Trylogii.

W dziesiątce laureatów plebiscytu "Polak Roku" Ryszard Jankowski znalazł się po raz drugi. "My wszyscy na Laudzie i Kowieńszczyźnie cieszymy się, że pamiętają o nas rodacy na Wileńszczyźnie, że odkrywają dla siebie szlaki sienkiewiczowskie, miłoszowskie, powstania styczniowego" - powiedział Wilnotece. Ryszard Jankowski nie ukrywa, że na tzw. Litwie etnicznej Polacy nie mają łatwo. "Nie możemy porównywać się z Wileńszczyzną, gdyż nie mamy swoich przedstawicieli w samorządach, nie mamy polskich szkół. Lokalni politycy litewscy nie chcą widzieć Polaków w swoim gronie. Jest nam trudno, gdyż nie chcą dostrzeć naszej obecności. Niechętny stosunek mają do naszych imprez, drażnią ich harcerze z Wilna, którzy nas odwiedzają" - powiedział. Jak zaznaczył, tym większe więc znaczenie dla Polaków na Kowieńszczyźnie ma fakt, że ich działalność została dostrzeżona przez czytelników "Kuriera Wileńskiego".

Cieszymy się, że wśród laureatów plebiscytu "Polak Roku 2014" jest nasz redakcyjny kolega Walenty Wojniłło. Gratulujemy Walentemu tego wyróżnienia!

"Nie wyobrażam sobie, że tego konkursu mogłoby nie być. Na Wileńszczyźnie są osoby, które dużo robią dla zachowania polskości, bardzo często bezinteresownie, społecznie. Jak wobec tego zrezygnować z organizowania tego konkursu, jak odmówić czytelnikom prawa zgłaszania kandydatów?" - powiedział Wilnotece redaktor naczelny "Kuriera Wileńskiego" Robert Mickiewicz, zapewniając jednocześnie, że już myśli o kolejnej edycji konkursu "Polak Roku".

Na podstawie: Inf.wł.
Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Bartosz Frątczak

Komentarze

#1 Gratulacje dla wszystkich a

Gratulacje dla wszystkich a szczegolnie dla Pana Jankowskiego.

#2 Gratulacje dla wszystkich.

Gratulacje dla wszystkich.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.