Litewscy i polscy strażacy pomagają gasić pożary w Szwecji


Polski konwój Straży Pożarnej w Szwecji, fot. twitter.com/KGPSP
139 strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz 44 pojazdy, głównie gaśnicze, wyjechało w minioną sobotę, 21 lipca do Szwecji, aby wesprzeć Szwedów w walce z panującymi tam od połowy lata pożarami. Do akcji włączyły się także litewskie służby, które od 18 lipca działają również na Łotwie.






Pożary lasów w Szwecji są spowodowane wysokimi temperaturami nietypowymi dla Skandynawii i małą ilością opadów. Według szwedzkiego dziennika „Aftonbladet” w środkowej części kraju płonie ok. 25 tysięcy hektarów lasów w czterech regionach: Gävleborg, Jämtland, Västernorrland i Dalarna. 

W sobotę rano konwój 44 wozów ratowniczo-gaśniczych wraz ze 139 strażakami z Polski dotarł na pokładzie promu do Telleborga. W akcji biorą udział głównie ratownicy z województw zachodniopomorskiego i wielkopolskiego (po 65 strażaków i po 20 wozów). Wspierają ich strażacy z Mazowsza i Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej (9 ratowników i 4 samochody).

Polski konwój jeszcze w weekend został powitany w Szwecji bardzo serdecznie. Gdy przemieszczał się z południa kraju do jego środkowej części, po drodze był witany przez liczne grupy ludzi, często z transparentami, trąbkami i polskim flagami.

Szwedzka telewizja publiczna SVT, odpowiadając na to zainteresowanie, przeprowadziła wywiad z dowódcą polskiej grupy strażaków, młodszym brygadierem Michałem Langnerem. „Muszę przyznać, że wszyscy byliśmy tym bardzo zaskoczeni” – powiedział. „To dla nas bardzo pozytywna motywacja”.


Źródło: twitter.com

Polscy strażacy dotarli na miejsce wczoraj wieczorem, dziś rano rozpoczęły się pierwsze działania w środkowej części kraju. Do walki z ogniem, oprócz straży pożarnej, Szwedzi skierowali armię i obronę cywilną. Część europejskich państw wysłało do Skandynawii ekipy strażaków oraz sprzęt gaśniczy. Polacy stanowią jedną z najliczniejszych grup wsparcia. Akcję wstępnie zaplanowano na 2 tygodnie.

Również Litwa wspomogła Szwecję w akcji gaszenia pożarów. Jak zapowiedziało Ministerstwo Ochrony Kraju, jeszcze w czwartek rząd wyraził gotowość do wysłania śmigłowca Mi-8 oraz samolotu C-27J „Spartan” wraz z załogą. W sobotę rano otrzymano potwierdzenie ze Szwecji dotyczące zapotrzebowania na sprzęt gaśniczy, po czym litewska jednostka wyruszyła do akcji.


Fot. kam.lt

Jak informuje ministerstwo, od 18 lipca drugi śmigłowiec litewskich sił powietrznych Mi-8 pomaga także walczyć z pożarami lasów i torfowisk na terenie zachodniej Łotwy. Łotewska telewizja publiczna LTV podała, że w Kurlandii płonie ok. 170 hektarów lasów, ok. 260 hektarów krzewów i blisko 400 hektarów torfowisk. Z uwagi na suchą i słoneczną pogodę w tym rejonie, która – zdaniem synoptyków – może utrzymywać się jeszcze przez 2 tygodnie – akcja łotewskiej straży pożarnej jest bardzo trudna i żmudna. W dodatku płonące torfowiska powodują duże zadymienie i smog, który dotarł także do północnych rejonów Litwy.

„Wyjazd do Szwecji związany jest z oficjalną prośbą tamtejszych władz, które za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności zwróciły się o wsparcie ratownicze w walce z pożarami lasów. Są one skutkiem fali upałów, z którymi od kilku dni zmaga się cała Skandynawia” – czytamy w komunikacie polskiej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Także pomoc Litwy jest odpowiedzią na powyższy apel.

Akcja polskich strażaków w Szwecji zaplanowana została na 2 tygodnie. Litewskie Ministerstwo Ochrony Kraju informuje, że pomoc zarówno dla Szwecji, jak i Łotwy będzie kontynuowana w najbliższych dniach, a w razie konieczności kontynuowana.  

Na podstawie: IAR, kam.lt, lrytas.lt, tvn24.pl