Litewscy przewoźnicy tankują w Polsce
Mirosława Januszkiewicz, 19 października 2011, 09:27
Fot. www.wilnoteka.lt
Litewscy sprzedawcy paliw, którym udało się przekonać władze do wprowadzenia ograniczeń wwozu tańszego paliwa z Rosji i Białorusi, chwalą już odczuwalne pozytywne efekty. Twierdzą jednak, że ostatnio na litewskich stacjach zakup paliwa spada z powodu niższych cen w Polsce.
„Sytuacja na litewskich stacjach paliw polepszyła się z powodu zmniejszenia sprzedaży nielegalnego paliwa, widzimy jednak, że tańsze paliwo pojawia się już w innych regionach - w Polsce” - mówi zastępca dyrektora generalnego, dyrektor ds. sprzedaży detalicznej spółki Lukoil Baltija Romas Turlinskas.
W Polsce cena litra benzyny 95, najbardziej popularnej wśród kierowców, koszuje o 50 centów taniej niż na Litwie, olej napędowy o około 20 centów taniej, gaz o ponad 20 centów taniej.
Jeszcze niedawno zarówno przewoźnicy, jak i sprzedawcy paliw byli zgodni, że brak jakichkolwiek tendecji zakupu paliwa w poszczególnych krajach. Dzisiaj litewscy przewoźnicy masowo kupują tańszy olej napędowy w sąsiedniej Polsce. R. Turlinskas podkreśla, że przewoźnicy jadący do Europy Zachodniej chętniej napełniają zbiorniki paliwowe na polskich stacjach niż na litewskich, jak było jeszcze do niedawna.
„Byłem w Lazdijai i, jak to się mówi, tylko głupiec tankuje tu paliwo, ponieważ wystarczy przekroczyć granicę, a litr benzyny jest już o 50 centów tańszy, a jak się ma kartę rabatową - to jeszcze taniej. Czyli uciekając przed wilkiem, trafiłeś na niedźwiedzia” - mówi R. Turlinskas o sytuacji na litewskim rynku paliw.
Lukas Vosylius, prezes litewskiego stowarzyszenia spółek sprzedających produkty naftowe podkreśla, że w tej sytuacji będzie zmuszony zwrócić się do władz z prośbą o ponowne przywrócenie akcyzy ulgowej na biododatki do paliw.
Na podstawie: vz.lt
Komentarze
#1 ..dawniej murzyn Magnacie,
..dawniej murzyn Magnacie, dzis ciemnoskory.
#2 Wybaczcie, ale ja nie nadążam
Wybaczcie, ale ja nie nadążam za galopującym POstępem POjęciowym, dlatego przygotowuję słowniczek terminów, których znaczenie dawniej POjmowałem, a teraz już nie (więc muszę się nauczyć). Oto kilka przykładów z setek POjęć mojego "Słownika staropolsko-nowoPOlskiego":
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
dawniej - zboczeniec, dzisiaj - POseł Ruchu POparcia Palikota
dawniej - przestępca, dzisiaj - prześladowany przez PiS
dawniej - pederasta, dzisiaj - gej
dawniej - złodziej, dzisiaj - biznesman
dawniej - kłamca, dzisiaj - POlityk
dawniej - Cygan, dzisiaj - Rom
dawniej - Żyd, dzisiaj - Izraelita
dawniej - Oswiecim, dzisiaj Auschwitz
super, nie? prosto z Mazur!!!