Litwa - Białoruś: przełom w stosunkach


Przesłuchano generała Władimira Uschopcika, podejrzewanego o udział w wydarzeniach z 13 stycznia 1991 r.
Prokuratura w Mińsku przesłuchała białoruskiego generała Władimira Uschopcika podejrzewanego o udział w krwawym tłumieniu rozruchów na Litwie w styczniu 1991 roku.
Zdaniem komentatorów oznacza to przełom w napiętych stosunkach pomiędzy Białorusią, a Litwą. Litewscy prokuratorzy od kilku lat bezskutecznie domagali się przesłuchania generała, który w 1991 roku dowodził wileńskim garnizonem wojsk Związku Radzieckiego. Jego żołnierze strzelali do demonstrujących Litwinów. Zginęło wówczas 13 osób, a około tysiąca zostało rannych. Pod tych wydarzeniach Litwa oderwała się od Związku Radzieckiego. Przez kilka lat Litwini domagali się wydania byłego dowódcy wileńskiego garnizonu Władimira Uschopcika. Białoruskie władze twierdziły jednak, że nie może on odpowiadać za decyzje nieistniejącego państwa, czyli Związku Radzieckiego. W lutym prezydent Dalia Grybauskaite zapowiedziała, że nie zaprosi Aleksandra Łukaszenki na uroczystości 20-lecia odzyskania przez Litwę niepodległości, jeśli nie nastąpi przełom w sprawie Uschopcika. Po tej zapowiedzi białoruska prokuratura, na zlecenie litewskiej, przesłuchała generała i zobowiązała się do pomocy w śledztwie. IAR