Litwa nie ma planów wstrzymania podróży z powodu Omikronu


Fot. pixabay
Litwa nie planuje wstrzymywać podróży z powodu nowego wariantu koronawirusa o nazwie Omikron – powiedział w poniedziałek, 29 listopada, minister zdrowia Arūnas Dulkys. Jak zaznaczał, Litwa nie ma bezpośrednich lotów z Republiki Południowej Afryki, gdzie ten wariant został wykryty.

 




Zgodnie ze wcześniejszą decyzją osoby przybywające na Litwę z RPA, Zimbabwe, Mozambiku, Botswany, Namibii, Esvatinii będą musiały poddać się obowiązkowej izolacji i wykonać dwa testy, w trzecim i siódmym dniu. W przypadku uzyskania wyniku negatywnego w drugim teście, izolację można będzie zakończyć.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oceniła w poniedziałek, 29 listopada, że nowy wariant koronawirusa o nazwie Omikron stwarza „bardzo wysokie globalne zagrożenie o potencjalnie poważnych konsekwencjach”. Symptomy rozpoznawane u pacjentów zakażonych nową odmianą wirusa są raczej łagodne i różnią się od typowych dolegliwości rozpoznawanych u chorych na COVID-19.

„Omikron ma bezprecedensową liczbę mutacji kolców, mogącą potencjalnie wpływać na dalszy rozwój pandemii Covid-19” – zauważa WHO, która w ramach doradztwa technicznego ponowiła apel do państw członkowskich ONZ o „przyspieszenie akcji szczepień w grupach o wysokim priorytecie i zapewnienie planów łagodzenia skutków pandemii”.

Eksperci WHO dodali, że konieczne są dalsze badania, by ustalić, w jakim stopniu Omikron może wymykać się działaniu dotychczas dostępnych szczepionek. Nie jest też na razie jasne, jaki poziom odporności na infekcję Omikronem wytwarza organizm, który przebył wcześniejsze zakażenie Covid-19 wywołane innym szczepem koronawirusa.

WHO poinformowała, że „u osób zaszczepionych przeciw Covid-19 możliwe są przypadki zakażenia, ale najpewniej w niewielkiej i przewidywalnej liczbie”.

Dotychczas u osób zakażonych wariantem Omikron stwierdzono jedynie łagodne objawy choroby. Informację o stanie pacjentów chorujących na tę odmianę COVID-19 przekazała dr Angelique Coetzee, lekarka z RPA, która jako pierwsza podniosła alarm w związku z nowym wariantem koronawirusa.

Jak donosi dr Coetzee, objawy u jej pacjentów były nietypowe i łagodniejsze niż u innych leczonych przez nią osób z Covid-19. Szczególnie zauważalnym symptomem okazało się bardzo silne zmęczenie. Pojawiały się też bóle głowy i drapanie w gardle. Lekarka podkreśla, że dotychczas nie zanotowano w RPA ciężkich przypadków zakażenia wariantem Omikron. Chorobie towarzyszą bardzo łagodne objawy, a żaden z pacjentów nie wymagał hospitalizacji.

Na podstawie: BNS, PAP, medonet.pl