Litwa wstrzymała import rosyjskiego prądu


Fot. twitter.com/litgrad
Litwa zrezygnowała z rosyjskiego prądu. Po tym, gdy giełda energii elektrycznej Nord Pool podjęła decyzję o zaprzestaniu zakupu rosyjskiej energii elektrycznej u jedynego importera w krajach bałtyckich Inter RAO, od niedzieli, 22 maja, prąd z Federacji Rosyjskiej przestał być importowany na Litwę. Litwa już wcześniej zrezygnowała z importu rosyjskiego gazu i ropy naftowej.




„To kamień milowy na drodze Litwy do niezależności energetycznej. To też wyraz naszej solidarności z walczącą Ukrainą. Nie możemy pozwolić, by nasze pieniądze finansowały rosyjską machinę wojskową” – cytowany jest w komunikacie prasowym litewski minister energetyki Dainus Kreivys.

Zapotrzebowanie Litwy na prąd zapewni odtąd lokalna produkcja energii elektrycznej oraz jej import ze Szwecji, Polski i Łotwy za pośrednictwem istniejących łączy.

Jak informuje litewski operator energii elektrycznej Litgrid, import z powyższych krajów stanowił w ubiegłym roku 83 proc. całkowitego importu prądu na Litwę, import z Rosji – 17 procent.  

Inter RAO była jedyną firmą, która importowała rosyjską energię elektryczną na Litwę.

Od niedzieli, 22 maja, handel rosyjską energią elektryczną został wstrzymany również na Łotwie i w Estonii.

Litwa już wcześniej zrezygnowała z importu rosyjskiego gazu i ropy naftowej. Jest to odpowiedź na szantaż energetyczny Rosji wobec Europy i wojnę na Ukrainie.  

Na podstawie: bns.lt, enmin.lrv.lt