Łotwa obchodzi Dzień Pamięci Obrońców Barykad


Fot. lv.wikipedia.org/Apdency
„20 stycznia zawsze będzie przypominać nam o tym, że wolność kraju wywalczyliśmy, jednocząc się przeciw obcej władzy i przelewając krew” – powiedział w minioną niedzielę prezydent Łotwy Raimonds Vējonis. W tym dniu kraj wspomina czas barykad i ludzi, którzy w styczniu 1991 roku stanęli do obrony świeżo odzyskanej niepodległości.



W swoim oświadczeniu z okazji Dnia Pamięci Obrońców Barykad prezydent Łotwy podkreślił, że jest przekonany, iż wspomnienia o jedności okazanej przy ogniskach na barykadach pozostaną na zawsze źródłem siły narodu i państwa łotewskiego. „Te ogniska będą naszym dzieciom i wnukom mówić o odwadze i bohaterstwie, które pokazali nasi ludzie, stojący naprzeciw czołgów i uzbrojonych bojowników OMON” – napisał Raimonds Vējonis.

Prezydent zaznaczył, że ten przykład może zaszczepić w młodych ludziach takie wartości jak bezinteresowność, jedność, miłość do ojczyzny oraz gotowość do obrony swojego kraju.

„Dziś, w Dniu Pamięci Obrońców Barykad 1991 roku, jak co roku przy ogniskach, na placu Katedralnym ramię w ramię stoją tu uczestniczy tych wydarzeń, a obok nich młodzi czekający na opowieści o tamtych dniach. Dziś na Łotwie rośnie nowe pokolenie, które ma wiedzę i umiejętności, aby bronić swojego kraju. Ponieważ Łotwa ma przyszłość tylko wtedy, jeśli za 10, 20 albo 100 lat będą tu mieszkać i pracować ludzie, którzy staną do obrony kraju w najtrudniejszym momencie” – powiedział R. Vējonis.

„Życzę, abyśmy zawsze mieli odwagę, bezinteresowność i poczucie jedności, aby bronić swojego kraju i narodu! Niech pamięć o obrońcach barykad – bohaterach Łotwy – pozostanie na zawsze żywa w naszych sercach” – zakończył prezydent.

W niedzielę w różnych miastach Łotwy trwały obchody Dnia Pamięci Obrońców Barykad. Główne uroczystości miały miejsce w Rydze. Kwiaty złożono rano na cmentarzu Leśnym, a w południe pod Pomnikiem Wolności i w rejonie Bastejkalns. Od godz. 11 do 18 na placu Katedralnym paliły się ogniska pamięci. O godz. 13.30 ogień zapłonął również przed budynkiem parlamentu.

Barikāžu laiks, czyli czas barykad, trwał na Łotwie dwa tygodnie, od 13 do 27 stycznia 1991 roku. W tym czasie mieszkańcy kraju budowali barykady w ważnych strategicznie miejscach stolicy, takich jak parlament czy siedziba łotewskiego radia. W wyniku agresji sowieckich oddziałów OMON zginęło wówczas kilkadziesiąt osób.

20 stycznia był momentem przełomowym podczas dni barykad na Łotwie. Przypadł on równo tydzień po masakrze pod wieżą telewizyjną w Wilnie. Tego dnia wieczorem OMON wraz z nieznaną uzbrojoną grupą dokonało ataku na łotewskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, w wyniku którego zginęło 5 osób. Właśnie ten dzień – kulminacja sowieckiej interwencji na Łotwie – został w 1997 roku wyznaczony już przez niepodległą Łotwę jako Dzień Pamięci Obrońców Barykad. 

Na podstawie: bns.lt, przegladbaltycki.pl