Łukaszenka: Osiągnięcia ostatnich lat w stosunkach z Litwą i Polską mogą się załamać
„Białoruś jest zawsze gotowa do współpracy z tymi, którzy przestrzegają zasad wzajemnego szacunku, szczerości i porządku. Szkoda, że niektórzy z naszych tzw. partnerów nie są gotowi do pracy w takich warunkach” – powiedział Łukaszenka na spotkaniu z przedstawicielami rządu na temat polityki zagranicznej.
Wyjaśnił, że miałby na myśli kraje, z którymi Mińsk rozwijał w ostatnich latach pozytywne stosunki bilateralne, zwłaszcza Litwę i Polskę.
„Niestety, ich stanowisko wobec Białorusi może zniszczyć, jeśli nie wszystko, to część tego, co zostało osiągnięte” – powiedział Łukaszenka.
Łukaszenka powiedział, że wygrał sierpniowe wybory, ale lider opozycji Swiatłana Cichanouska zaprzecza temu i wzywa Białorusinów do protestu. Tuż po wyborach sama wyjechała na Litwę.
Łukaszenka rządzi krajem od ponad ćwierć wieku. UE odrzuciła wyniki sierpniowych wyborów jako „ani wolne, ani uczciwe” i odmówiła uznania Łukaszenki za prezydenta Białorusi oraz nałożyła sankcje na bliskich urzędników Łukaszenki.
Z kolei sam Łukaszenka nazywa Rosję i Chiny najbardziej przyjaznymi krajami dla Białorusi.
„Nasi tradycyjni sojusznicy wspierali Białoruś pomimo bezprecedensowej presji zagranicznej. Największe wsparcie odczuliśmy ze strony Rosji, Chin i innych krajów. Jednocześnie przekonaliśmy się, że przyjaciela poznajemy w biedzie” – powiedział Łukaszenka.
Na podstawie: ELTA