„Maleńka Miłość” – dar dobroci i talentów


Fot. Wilnoteka.lt
Talentami i dobrocią serca dzielili się uczestnicy koncertu charytatywnego „Maleńka Miłość” zgromadzeni w piątek, 7 lutego, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Była to już szósta odsłona tej inicjatywy i czwarty raz, kiedy zebrane w jej trakcie pieniądze – tym razem prawie 3,5 tysiąca euro – zostały przekazane na rzecz powstającego działu dziecięcego Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie.



„Dlaczego to robię? Z potrzeby serca. Skoro mam talent – śpiewam, to niewykorzystanie go byłoby chyba nieprawidłowe. Młodzież też czuje tę chęć pomagania, robienia czegoś nie tylko dla siebie, ale też dla innych, szczególnie – dla tych, którzy zostali skrzywdzeni przez los” – mówi inicjatorka i współorganizatorka akcji „Maleńka Miłość” Monika Rynkiewicz, studentka II roku na Wydziale Muzyki Popularnej Kolegium Wileńskiego oraz I roku na Wydziale Przemysłu Twórczego i Rozrywkowego Kolegium Nauk Społecznych w Wilnie. Od samego początku w organizacji akcji pomaga jej mama Wiesława Rynkiewicz.

Do udziału w koncercie charytatywnym Monika zaprosiła nie tylko swoich wiernych wileńskich przyjaciół, lecz także nowych znajomych – z Suderwy, Olity i Oran. Tak więc, wieść o szczytnym celu tej akcji dociera coraz dalej.    

Od pierwszej edycji akcji uczestniczą w niej dzieci i młodzież z Wileńskiej Szkoły Lazdynai, w której Monika się uczyła, w tym – ze studia teatralnego „Twardy orzeszek” (kier. Diana i Walentyna Markiewicz) oraz chóru szkolnego „Serduszka” (kier. Diana Boguszko). Tym razem wystąpili również: rodzeństwo Katarzyna i Krzysztof Stankiewiczowie, schola „Barka” z kościoła pw. Świętej Trójcy w Suderwie w rejonie wileńskim (kier. Sabina Lachowicz), Andrzej Stankiewicz z Liceum im. Adama Mickiewicza w Wilnie, młode tancerki ze studia baletowego Olgi Konoszenko z Wilna, ze studia tanecznego „Dosado” (kier. Povilas Lapinskas), studia tanecznego „Gelios” (kier. Swietłana Oganowa), zespół taneczny „Energia” (kier. Karolina Kitkowska) oraz zespół „Mała Pasja”.       

„Jest to element wychowawczy zarówno dla dzieci, młodzieży, jak też dla osób dorosłych – byśmy byli aktywni, nie patrzyli na otaczający nas świat tak jakby przez okno, a uczestniczyli w dobrych inicjatywach – kto swoim wysiłkiem, kto talentami, a kto – wsparciem finansowym. Jest to inicjatywa ze wszech miar godna pochwały” – powiedział dla Wilnoteki proboszcz parafii pw. św. Jana Bosko w stołecznej dzielnicy Lazdynai ks. Alessandro Barelli.

Dyrektor Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie oraz inicjatorka budowy działu dziecięcego tego hospicjum s. Michaela Rak z całego serca dziękowała organizatorom i uczestnikom koncertu charytatywnego.

„To jest dar talentu, dar piękna, dar wszystkich dla wszystkich. Mówimy – maleńka miłość. To nie jest maleńka miłość. To – przeogromna miłość. I za tę przeogromną miłość waszych serc bardzo wam dziękuję. Wszystkim, którzy tu wystąpili na scenie, wszystkim, którzy zasiedli na widowni, wszystkim rodzicom, każdemu, kto się przyczynił do tego, co się tu dziś dokonało” – powiedziała ze sceny Domu Kultury Polskiej w Wilnie s. Michaela.  

Już w najbliższą sobotę, 15 lutego, odbędzie się poświęcenie pomieszczeń Działu Dziecięcego Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie. Małych pacjentów jeszcze tam nie ma. Lekarze i pielęgniarki opiekują się czwórką chorych onkologicznie dzieci w ich domach, czworo innych odeszło już do wieczności.

Dzięki inicjatywie s. Michaeli w Wilnie powstało miejsce, w którym nieuleczalnie chore dzieci będą mogły wstępować na drogę do nieba otoczone miłością rodziny i przyjaciół. Hospicjum ma im w tym służyć do końca.


Zdjęcia: Eryk Iwaszko
Montaż: Aleksandra Konina