Marek Kuchciński rezygnuje ze stanowiska marszałka Sejmu


Marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński, fot. Eryk Iwaszko
Marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński poinformował, że w piątek zrezygnuje z pełnionej funkcji. Na konferencji prasowej wyjaśnił, że powodem są „oczekiwania społeczne”. Jak dodał, jego loty rządowymi samolotami, z których korzystała także rodzina, nie spowodowały, że złamał prawo, ale za loty przeprosił.
 
 
 

Pod koniec lipca media poinformowały, że marszałek Marek Kuchciński Sejmu RP zabierał członków rodziny na pokład rządowych samolotów.

„Informuję, że w dniu jutrzejszym zamierzam złożyć rezygnację z funkcji marszałka Sejmu, którą powierzono mi 12 listopada 2015 r. Chciałbym przy tym wyraźnie powiedzieć, że podczas mojej działalności nie złamałem prawa” – oświadczył Marek Kuchciński podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Marszałek Sejmu wskazał ponadto, że „liczba lotów wywołująca kontrowersje była podyktowana dużą liczbą spotkań z mieszkańcami, często małych miejscowości, jakie odbywałem podczas swojej pracy".

„Przyjąłem bowiem model pracy marszałka, który działa nie tylko w Sejmie i w Warszawie, ale pracuje także w kraju i za granicą. Ponieważ jednak opinia publiczna negatywnie ocenia moje postępowanie uznałem, że nie będę mógł dłużej pełnić tej funkcji” – mówił.

Prezes PIS Jarosław Kaczyński komentując decyzję M. Kuchcińskiego, powiedział: „Decyzja marszałka Sejmu o dymisji jest dowodem postawy, która jest związana z naszym hasłem: słuchać Polaków, służyć Polsce”. J. Kaczyński podkreślił, że marszałek prawa nie złamał.

Spotkanie kierownictwa PiS odbyło się w środę. Poświęcone było m.in. sytuacji związanej z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim. W spotkaniu wzięli udział członkowie kierownictwa partii, m.in. prezes Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, minister obrony Mariusz Błaszczak, marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej Marek Kuchciński podkreślił, że nie złamał prawa i przeprosił za loty. Poinformował, że raz rządowym samolotem podróżowała jego żona. W ramach rekompensaty za ten lot zadeklarował wpłatę 28 tysięcy złotych na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych, natomiast w ramach rekompensaty za 23 loty rządowymi samolotami były marszałek wpłacił 5 tysięcy złotych na Klinikę Budzik i 10 tysięcy złotych na Caritas.

W środę warszawska Prokuratura Okręgowa poinformowała, że prowadzi postępowanie sprawdzające ewentualne nieprawidłowości w związku z lotami Marka Kuchcińskiego.

Na podstawie: polskieradio24.pl, rp.pl