Młodzi artyści zaprojektowali pamiątki dla Zakopanego


Fot. facebook.com/Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem
Świeczki w kształcie góralskich domków, kubek jak Morskie Oko czy zasłona w kształcie grani Giewontu – to tylko niektóre projekty wyróżnione w konkursie na nową pamiątkę z Zakopanego, który ogłosiło Muzeum Tatrzańskie. Do rywalizacji nadesłano niemal 300 prac z całego kraju.





„Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni tym ogromnym odzewem na nasz konkurs. Wśród zgłaszających projekty byli zarówno profesjonalni projektanci, studenci wzornictwa, artyści, jak i rzemieślnicy z Podhala. Do najczęstszych inspiracji należy oczywiście oscypek oraz góralska parzenica, które były wykorzystywane na różne sposoby” – mówił juror konkursu, artysta rzeźbiarz Marcin Rząsa.

Dodał, że oceniając projekty, jury brało pod uwagę zarówno koncepcję, funkcjonalny aspekt proponowanego przedmiotu jako pamiątki, jak i realne możliwości technologiczne jej wyprodukowania.

Jury najwyżej oceniło pracę „Domy. Duchy” autorstwa studenta warszawskiej ASP Łukasza Leśniaka. Jest to zestaw dekoracyjnych świec z bielonego pszczelego wosku, inspirowanych niszczejącymi, zabytkowymi domami Zakopanego. Jurorzy przyznali, że to „projekt–manifest, który idealnie wpisuje się w ideę stojącą u źródła ogłoszenia przez Muzeum Tatrzańskie konkursu na pamiątkę z Zakopanego, czyli krytycznego spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość oraz poszanowania tradycji i kultury regionu”.

„«Domy. Duchy» niosą mocny, ale przede wszystkim jednoznaczny przekaz – niszczenie zabytków i zmienianie ich w nijakie budynki powoduje usuwanie z tkanki miejskiej elementu, który nadał mu charakter. Bardzo rzadko się zdarza, nawet w krytycznym projektowaniu, żeby udało się tak klarownie wydestylować ideę i zamknąć ją w obiekcie. Historia designu zna w zasadzie przede wszystkim przypadki, kiedy to się nie udaje. Jesteśmy przekonani, że jest to projekt, który przejdzie do historii wzornictwa” – napisali w protokole jurorzy konkursu.

Drugie miejsce w konkursie jury przyznało Annie Liberze i Janowi Strumille za wspólny projekt pt. „Zakopiny”. Autorzy projektu sami określili swoja pamiątkę jako „modny drobiazg”. Zaprojektowali zestaw ośmiu przypinek przedstawiających tańce zbójnickie inspirowane twórczością Zofii Stryjeńskiej oraz dwa niedźwiedzie: białego – znanego turystom z Krupówek i brunatnego, który jest prawdziwym postrachem górskich wycieczek. Zdaniem jury modny charakter i niewielka forma sprawiają, że „Zakopiny” mogą stać się „pamiątką idealną”.

Trzecie miejsce przypadło Joannie Makowskiej-Surowiec z Sosnowca za projekt „Grań Giewontu”. To zasłona okienna z bawełny i lnu, której dolna krawędź jest wycięta na kształt tytułowej grani, odwołuje się do tego, z czym każdy turysta ma do czynienia i czego pragnie, przyjeżdżając do Zakopanego – widoku z okna na góry. 

„Pamiątką staje się przestrzeń pusta, zasugerowana przez odciętą grań Giewontu. Zasłona, na którą czasami spojrzymy i przeniesiemy do chwil spędzonych na Podhalu. Powietrzna grań to miejsce, gdzie pozostają wspomnienia. Elementy wykończeniowe wykorzystują podhalańską tradycję i symbolikę – gruba taśma jest nawiązaniem do pięknego, surowego wystroju chaty góralskiej. Ręcznie haftowane krzyżyki nawiązują do tradycji haftu na Podhalu” – uzasadniali członkowie jury.

Jury przyznało także trzy wyróżnienia. Otrzymał je projekt „Fałatek” Pauliny Nowak – mała, wykonana ręcznie drewniana kostka z wyrzeźbionymi dłutem motywami zakopiańskiej architektury, która nawiązuje do towarzyszącej wielu turystom potrzeby zabrania kawałka gór ze sobą do domu. Kolejne wyróżnienie przypadło w udziale projektowi „Memory” Oliwii Mosoń – adaptacji znanej gry z góralską gwarą i wysmakowaną, nowoczesną grafiką. Trzecie wyróżnienie przyznano Agacie Jarosławiec za pomysł „Morskie Oko”. To kubek w formie uproszczonego kształtu słynnego tatrzańskiego jeziora z taflą wody zarysowaną na dnie.





„Bardzo jesteśmy zadowoleni, że udało nam się, dzięki dofinansowaniu z Narodowego Centrum Kultury, zorganizować ten konkurs. Oczywiście bardzo ważne jest, że dostaliśmy tak dużo projektów i że udało nam się wybrać te naprawdę interesujące. Ale równie ważne jest to, że konkurs Muzeum Tatrzańskiego rozpoczął naprawdę szeroką, ogólnopolską dyskusję o jakości pamiątkarstwa w Polsce, o potrzebie ochrony rękodzielnictwa, i zwrócił uwagę na wartość lokalnego dziedzictwa kulturowego” – mówiła dyrektor Muzeum Tatrzańskiego Anna Wende-Surmiak.

Na podstawie: PAP, whitemad.pl