Na Rossie trwają przygotowania do Zaduszek


Jesienne sprzątanie na Cmentarzu na Rossie, fot. wilnoteka.lt
Na apel Wileńskiej Młodzieży Patriotycznej, która już po raz kolejny zorganizowała akcję społeczną "Młodzi dla Rossy", odpowiedzieli harcerze, studenci I roku polonistyki na Wileńskim Uniwersytecie Edukologicznym i pracownicy polskich placówek dyplomatycznych. W czwartkowe popołudnie na cmentarzu krzątało się spore grono osób. "Swoje" kwatery sprzątali również uczniowie wileńskich szkół: Gimnazjum Inżynierii im. J. Lelewela, Gimnazjum im. Jana Pawła II, Gimnazjum im. J.I. Kraszewskiego.
"Od pięciu lat dbamy o naszą działkę na Rossie i z każdym rokiem dołącza coraz więcej osób. Gdyby byli tu tylko członkowie Wileńskiej Młodzieży Patriotycznej, byłoby nas może ze 20 osób i sami byśmy wszystkiego nie uporządkowali, ale inicjując tę akcję, zaprosiliśmy do wspólnej pracy również naszych przyjaciół i sympatyków. Dzisiaj są tutaj harcerze z Wileńskiego Hufca Maryi i Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie, jest obecna ambasada. W tym roku dołączyła też ekipa z polonistyki na Uniwersytecie Edukologicznym" - poinformowała Wilnotekę Magdalena Bartoszewicz, prezes Wileńskiej Młodzieży Patriotycznej. Jak zaznaczyła, dbanie o Rossę jest ważne choćby ze względu na to, że stare groby są dowodem na to, że Polacy mieszkają w Wilnie od stuleci: "To jest nasz cmentarz i naszym obowiązkiem jest sprzątanie go". 

Ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska w rozmowie z Wilnoteką podzieliła się wspomnieniami z dzieciństwa, kiedy wraz z rodzicami zapalała świeczki na opuszczonych, zaniedbanych grobach - w taki symboliczny sposób oddawano hołd osobom spoczywającym na cmentarzach, które zostały poza granicami Polski. "Wspominam te momenty i mam taką satysfakcję, że naprawdę jestem na Rossie i mogę uczcić pochowanych tu zmarłych właśnie w taki sposób - sprzątając groby" - powiedziała. 

Jak zaznaczyła ambasador Urszula Doroszewska, duże wrażenie robi na niej społeczne zaangażowanie wilnian w sprawie tego cmentarza: "Przede wszystkim mam na myśli wieloletnie starania takich osób, jak Alicja Klimaszewska - heroiczne i godne uwagi, ale też innych polskich środowisk w Wilnie i innych miejscowościach, młodzieży. To wszystko robi wrażenie, ale przecież w tradycji chrześcijańskiej - i w polskiej, i w litewskiej jest czczenie zmarłych, a w szczególności - przygotowania do Dnia Zadusznego".

Jesienna akcja sprzątania na Rossie potrwa do końca tygodnia. 1 listopada, w Dniu Wszystkich Świętych harcerze i uczniowie polskich szkół rozstawią na grobach znicze zebrane w ramach akcji "Światełko dla Rossy". W 2016 r. Rossę rozjaśniło 9 tys. światełek. Ile zniczy w tym roku udało się zebrać, będzie wiadomo 1 listopada, ale prawdopodobnie tegorocznym rekordzistą zostanie Gimnazjum im. W. Syrokomli - uczniowie tej szkoły dostarczyli już do Domu Kultury Polskiej w Wilnie, gdzie trwa zbiórka, 4 604 znicze!


Zdjęcia i montaż: Edwin Wasiukiewicz